tag:blogger.com,1999:blog-44725720656575753592024-03-07T22:26:32.177-08:00Another WorldNickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-43752950123637743732012-06-07T12:55:00.002-07:002012-06-07T12:57:59.760-07:00Rozdział 9b<br />
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;"> Weszłam
do mojego pokoju razem z Harrym. Ciągle byłam jeszcze roztrzęsiona po naszych
ostatnich przeżyciach. Cały czas zastanawiałam się, czego mógł od nas chcieć
ten mężczyzna i dlaczego nas gonił? Na szczęście nikt nie zauważył, że zarówno
Harry, jak i ja jesteśmy nieco spięci. Usiedliśmy koło Nialla. Wszyscy niemalże
płakali ze śmiechu, nam jednak nie było tak wesoło. Siedziałam zamyślona
próbując przypomnieć sobie jakąś charakterystyczną rzecz, która pomogłaby mi
dowiedzieć więcej na temat naszego prześladowcy. Analizowałam każdy szczegół,
gdy nagle nadeszła fala wspomnień. Do oczu napłynęły mi łzy. Nie wytrzymałam.
Nagle zerwałam się na równe nogi i wybiegłam z pokoju. Pobiegłam prosto do
łazienki, oparłam się o ścianę i zsunęłam po płytkach. Zaraz za mną przybiegła
Gemma, a tuż po niej Harry. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Co się stało? – zapytała dziewczyna wychylając
głowę przez drzwi łazienki. Nie odpowiedziałam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Może ja spróbuję – zwrócił się do siostry
Harry. O nic nie pytał tylko wszedł do środka i mocno mnie przytulił.
Siedzieliśmy tak przez chwilę.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Wszystko w porządku? Wiesz, że mi możesz
powiedzieć, co się stało – powiedział.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ten facet … - odrzekłam niemalże szeptem. – To
ten sam, co pobił Louisa i był na imprezie. On nas śledzi i nie mam pojęcia,
czego może chcieć. Nie chcę, aby cokolwiek wam się stało przeze mnie. Nie
wybaczyłabym sobie tego…</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Nie mów tak! Zabraniam ci, rozumiesz? Razem
jakoś damy sobie radę! - Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, Harry
wsunął palec między moje i mocno je zacisnął. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Było już późno. Poszłam pod prysznic, tylko tego
teraz potrzebowałam. Gorąca woda spływała mi po plecach. Rozluźniłam się trochę
i oderwałam od przerażającej mnie rzeczywistości. Byłam ogromnie szczęśliwa, że
mam obok siebie chłopaków. Choć nie wiedzieli nic o całym zajściu wspierali
mnie. Mieliśmy zamiar z Harrym powiedzieć im o tym, ale póki co nie chciałam,
żeby się martwili. Odłożyłam tę sprawę na jutro. Zostawała jeszcze kwestia
rodziców. Im na razie nie mogłam powiedzieć. Póki jeszcze nie byłam pewna, że
to nie jest zbieg okoliczności. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Wyszłam spod prysznica i zorientowałam się, że
nie wzięłam ze sobą piżamy. Owinęłam się więc ręcznikiem i poszłam do swojego
pokoju. Szukałam w szafie piżamy, gdy nagle do pokoju wszedł Liam. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Wow, nagość Harrego jest faktycznie zaraźliwa
– powiedział uśmiechając się. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ty wiesz o tym najlepiej – zasugerowałam
odwzajemniając uśmiech. – Mógłbyś? – skierowałam wzrok na drzwi.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- A no tak, przepraszam. Już się ulatniam –
odpowiedział skrępowany chłopak.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Spoko. Wpadnij za 2 minutki!</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Liam wrócił punktualnie. Tylko, że tym razem
zapukał wchodząc. Chciał zapytać, czy wszystko jest na pewno w porządku.
Utwierdził mnie w przekonaniu, że mogę mu się zwierzyć, a on postara się mi
pomóc. Posłuchałam jego rady i opowiedziałam mu o całym dzisiejszym zajściu z
podejrzanym facetem. Liam, jak zwykle zaczął mnie pocieszać i powiedział, że z
pewnością coś wymyśli. Trzymałam go za słowo. Był również za tym, żeby jak
najszybciej powiedzieć moim rodzicom. Co do tego, to nie byłam do końca
przekonana. Nie chciałam, żeby się o mnie martwili. Już wystarczająco stresu
dostarczała im praca. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Oboje pracowali w sądzie. Tata był sędziom, a
mama prawnikiem. Nawet soboty spędzali w pracy, dlatego widywaliśmy się tylko
wieczorami. W niedziele mieliśmy zazwyczaj czas dla siebie – wspólne wyjście na
obiad i te sprawy. Czasem jednak zdarzało się, że tata musiał wyjść nawet w
niedzielę do sądu – tak jak dziś – gdy miał ważniejszą rozprawę. Rodzice
starali się nie mieszać pracy z życiem prywatnym, choć, czasem im to nie
wychodziło. Tak jak teraz… wiedziałam, że rodzice mają jakąś grubszą sprawę,
ponieważ oboje pracowali w soboty, a nawet w niedziele. Często czuli się winni,
że muszę siedzieć sama w domu i próbowali mi to wynagrodzić. Dlatego też
cieszyli się, gdy wychodziliśmy gdzieś razem lub gdy przedstawiałam im moich
przyjaciół. Szczególnie tata musiał znać ludzi, z którymi się spotykam i to on
decydował, czy to jest dla mnie „odpowiednie towarzystwo”. Z reguły nie mieli
nic przeciwko, bo lubili moich przyjaciół.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Przeciągnęłam się i otworzyłam jedno oko. Nie
chciało mi się wstawać, była dopiero 9:30. Zazwyczaj o tej godzinie byłam już
dawno w szkole, ale z racji tego, że mam gości rodzice pozwolili mi zostać przez
te kilka dni w domu. Wieczorem wysłałam smsa do Lexie i Marcie, żeby wpadły
zaraz po lekcjach, to razem wyskoczymy gdzieś z chłopakami. Powoli
zwlokłam się z łóżka, pomaszerowałam do łazienki przebrać się i umyć. Wszyscy
jeszcze spali. Rodzice wcześnie rano wyszli do pracy, więc zostaliśmy sami.
Zeszłam na dół do kuchni i postanowiłam, że zacznę robić śniadanie, bo zaraz
głodomory się obudzą. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Ledwo zdążyłam wejść do kuchni, dołączył do mnie
Harry.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Hej! – zawołał przytulając mnie na powitanie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ty już nie śpisz? To do ciebie nie podobne … -
zauważyłam. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Nie chciałem marnować czasu – odpowiedział
posyłając mi swój łobuzerski uśmiech.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Może jednak najpierw skoczysz na górę się
przebrać? – zasugerowałam mierząc go wzrokiem. Chłopak miał na sobie same
bokserki. I tak byłam w szoku, że postanowił cokolwiek założyć.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Po chwili Harry dołączył do mnie i wspólnie
smażyliśmy naleśniki i robiliśmy jajecznicę. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. Nie
wiedziałam, kto to mógł być o tej porze. Wymieniłam z Harrym pytające
spojrzenia. Po ostatnim wieczorze woleliśmy nie ryzykować. Chłopak poszedł i
sam otworzył drzwi. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Marcie, Lexie? Co wy tu robicie? –
zapytałam zaskoczona widząc je w drzwiach i przytulając na powitanie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No wiesz, bo my ten no yyy.. – zaczęła Lexie.
– Po prostu odpuściłyśmy sobie dziś szkołę. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Tu masz o wiele ciekawsze towarzystwo – dodała
Marcie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">-Wchodźcie, tylko żebyście nie miały przez to
później kłopotów – odpowiedziałam. Cieszyłam się, że przyszły. Im więcej
osób tym lepiej. Dziewczyny przywitały się również z Harrym i poszły do salonu
przed telewizor, a my kończyliśmy śniadanie. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Kilka minut później do kuchni wpadł Niall i
Liam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jeść ! – krzyczał blondyn. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Spokojnie, zaraz wszystko będzie gotowe –
uspokajałam go.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Wydawało mi się, że dzwonił ktoś do drzwi –
powiedział Liam. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Marcie i Lexie – siedzą w salonie! – odparł
Harry. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- One nie powinny być teraz w szkole? – zapytał
poważnie Liam. W odpowiedzi pokiwałam głową. – Nie podoba mi się to, powinny
pójść do szkoły. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Liam, przecież ty też wagarowałeś –
odpowiedział Harry.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ale ja miałem powód… - odpowiedział
przygnębiony chłopak.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Poczekaj, co przed chwilą powiedziałeś? –
zapytał Niall zwracając się do Harrego.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Że Liam też wagarował … </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Nie to wcześniej … - dodał zniecierpliwiony
Niall.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- W salonie siedzą Lexie i Marcie ?</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Gdy tylko Harry wypowiedział to zdanie chłopaka
już nie było. Pobiegł do salonu na złamanie karku. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No i widać, co dziewczyna robi z człowiekiem –
zaśmiał się Liam do Harrego robiąc sobie kawę. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Była już 11:30 gdy skończyliśmy jeść śniadanie. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jutro jest koncert, na który bardzo chciałam
pójść – powiedziała zawiedziona Marcie. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Wiem, że zależało ci na nim – odpowiedziałam.
–Tak jak obiecałam szukałam biletów w Internecie, ale już dawno zostały
wyprzedane.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No wiem, niestety. Dzięki, że pomogłaś. Może
następnym razem …</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Niall przysłuchiwał się uważnie naszej rozmowie.
Widać było gołym okiem, że chłopak lubił (a nawet lubił lubił) moją
przyjaciółkę, a on nie próbował tego ukrywać.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jak się dziś czujesz Lou ? – zapytałam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Super. Naprawdę już wszystko jest w porządku –
odpowiedział uśmiechając się. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Wymieniłam z Harrym porozumiewawcze spojrzenia.
To był chyba odpowiedni moment. Chciałam mieć już to za sobą. Nie mogłam dłużej
mieć tajemnic przed przyjaciółmi. Razem powiedzieliśmy im o facecie, który nas
gonił i że to prawdopodobnie to ten sam, który pobił Louisa. Wszyscy zaczęli
mnie pocieszać, przekonując, że wszystko będzie dobrze, a to na pewno jakieś
nieporozumienie. Zapewnili, że postarają się coś wymyśleć, tak jak obiecał mi
to wieczorem Liam. Bałam się tylko o nich, żeby nikomu przeze mnie nic się nie
stało. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Gdzieś na górze zadzwonił telefon Gemmy i
dziewczyna pobiegła go odebrać. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- To co robimy? – zapytała Lexie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Może by tak zagrać w butelkę ? –zaproponował
Zayn uśmiechając się do niej. Widać było, że zaimponował mu fakt, że tym razem
zachowywała się już zupełnie inaczej, niż wtedy, gdy zobaczyła go po raz
pierwszy. Tym razem nie zemdlała.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Świetny pomysł, gramy na całowanie ? – zapytał
podekscytowany Harry wysyłając mi swój łobuzerski uśmiech. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Nie zapędzaj się tak kochanie ! – odrzekł
Louis. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Może najpierw w prawdę, czy wyzwanie ?! –
zaproponowała Marcie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Poczekajcie, żeby lepiej nam poszło mam coś …
- powiedziała Lexie sięgając po torebkę. Wyciągnęła z niej butelkę <i>Jacka Danielsa. </i></span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Moja krew! Wie dziewczyna, co dobre – odezwał
się Zayn.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Nawet nie będę pytać, skąd to masz –
odpowiedziałam zszokowana. Czegoś takiego bym się po niej nie spodziewała.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No co, osobisty barek tatusia – odpowiedziała
Lex szczerząc się.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Nie powiedziałam w cale, że mi się to nie
podoba – odparłam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Nicky, mi się to nie podoba i tobie też nie
powinno – zwrócił się do mnie Liam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ohh Liam! – westchnęliśmy chórem.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No dobra, ale nie będziemy przesadzać –
odpowiedział chłopak. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No jasne – odpowiedziałam i przytuliłam mocno
Liama. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Hej, bo będę zazdrosny! – krzyczał Louis. I
wyszło na tym, że musiałam przytulać każdego po kolei. To zajęcie jednak nigdy
mi się nie znudzi. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">W tym samym czasie, gdy chłopaki zaczęli nalewać
procenty, Gemma zawołała mnie na górę. Dziewczyna zapytała, czy nie będę miała
nic przeciwko jeśli wyskoczy sobie na kilka godzin na miasto. Chciała iść z
przystojnym brunetem, którego poznała na sobotniej dyskotece. Oczywiście nie
miałam nic przeciwko, tylko kazałam jej mieć oczy dookoła głowy z wiadomych
przyczyn. Przytuliłam Gem, po czym wyszła na umówione spotkanie, a my
zaczęliśmy grę.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Na początku trzeba było oczywiście się trochę
znietrzeźwić ^^.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Dobra, to ja zacznę – powiedziałam i
zakręciłam butelką. – Prawda, czy wyzwanie? – zapytałam Zayna.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Wyzwanie! </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Przebiegnij dookoła domu w samych bokserkach –
odpowiedziałam po chwili namysłu.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Heh, żaden problem – odpowiedział i ściągną
koszulkę, zrzucił buty i pozostałe części garderoby, tak, że został już w
samych bokserkach. Wyszliśmy przed dom, żeby zobaczyć, czy Zayn podoła
wyzwaniu. Było dość chłodno. Chłopak, gdy tylko wyszedł na zewnątrz zaczął się
trząść. Wtedy chciałam zaproponować inne zadanie, ale Zayn zniknął już za
rogiem domu i po kilkudziesięciu sekundach pojawił się z powrotem.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Zadanie zaliczone. Teraz leć się szybko ubrać
– powiedziałam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Teraz kręci Zayn – odrzekła Lexie podając mu
butelkę.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Prawda, czy wyzwanie? – zapytał chłopak.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Zadanie – odpowiedział Harry.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Zjedz cały słoik majonezu – odparł Zayn z
chytrym uśmieszkiem.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Harry wykrzywił usta.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Przecież wiesz, że nienawidzę majonezu!</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- To nie fair! Dlaczego on ma takie fajne
zadanie? – oburzył się Niall.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Podejmujesz się zadania, czy dajesz fanta? –
zapytała Marcie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Harry ściągnął swoją ulubioną, czarną
bransoletkę i odłożył ją w miejsce przeznaczone na fanty. Zakręcił butelką.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Prawda, czy wyzwanie?</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Prawda – odparł Niall.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jakie jest twoje najgłupsze marzenie? –
zapytał Harry.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Żeby było duuużo jedzenia. Ale tak bardzo
dużo! Żeby nikt na świecie nie musiał głodować .</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- O Niall. Jakie to słodkie – odrzekła Marcie i
go przytuliła.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ok, Niall kręcisz!</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- U… Nicky ! Pytanie, czy wyzwanie? </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Hmm.. wyzwanie! </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Musisz wybrać kogoś i zamienić się z nim
ciuchami. Tylko nie może to być ani Marcie, ani Lexie. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Wow, dzięki – powiedziałam i rzuciłam
chłopakowi karcące spojrzenie. – No to może …. Liam! </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Chłopak wstał i poszliśmy na górę. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Zapomniałbym, macie na to 2 minuty! – dodał
Niall.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Pobiegliśmy do mojego pokoju. Liam tylko się do
mnie uśmiechną i ściągnął swoją koszulę w kratę. Ja zdjęłam swój t-shirt
z nadrukiem. Zastanawiałam się tylko, jak chłopak zmieści się rozmiar s.
Ubrałam jego koszulę i zsunęłam rurki podając je Liamowi, który jeszcze męczył
się z koszulką.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Zostało pół minuty! – krzyknął Louis.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Chłopak jakoś wcisnął się w moją koszulkę, ale
ze spodniami było trudniej. I wtedy czas nam się skończył. Ja byłam w
pełni ubrana, a Liam był tylko w bokserkach i mojej koszulce. Zeszliśmy na dół.
Wszyscy zaczęli turlać się po podłodze, ze śmiechu, gdy nas zobaczyli. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Dobra, to ja polecę do pokoju ubrać jakieś
spodnie – rzucił Liam i zniknął na schodach.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Może jeszcze jedna kolejka? – zaproponował
Zayn i podał wszystkim kieliszki. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Na jednej kolejce się nie zakończyło.
Zgubiłam rachubę, gdy Liam wrócił i odebrał nam butelkę. Wszyscy, oprócz niego
byli już mocno znietrzeźwieni. Sama sobie się dziwiłam, zawsze byłam
grzeczną dziewczynką….</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- To teraz moja kolej – powiedziałam kręcąc
butelką. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Prawda, czy wyzwanie? </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Prawda – odpowiedział Louis.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Kogo z tu obecnych chciałbyś pocałować ? </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Mogę ci powiedzieć na ucho? – zapytał chłopak
z niepewnym uśmiechem.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">-Jasne – odpowiedziałam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Przecież to gra w butelkę! – oburzył się
Harry. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Właśnie, musisz powiedzieć na głos – poparła
go Lexie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ok, więc daję fanta – odparł Louis.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No powiedz – nalegałam. Lou posłał nam tylko
swój uroczy uśmiech i pokręcił przecząco głową.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Dobra, to gramy dalej … </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Dokończyliśmy grę, zadając sobie jeszcze kilka
niezobowiązujących pytań i przeszliśmy do oglądania filmu. Niall spędził dużo
czasu z Marcie. Rozmawiali, śmiali się i zupełnie nie zwracali na nas uwagi.
Mieli swój własny świat. Gemma w tym czasie wróciła ze spotkania i obiecała, że
opowie mi wszystko w najdrobniejszych szczegółach, gdy tylko będziemy miały
chwilkę czasu. Zayn z Lexie też gdzieś zniknęli na górze, a ja siedziałam w
salonie z Louisem i Liamem. Harry w tym czasie przygotowywał kolację dla
wszystkich.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jesteś kochany! – krzyknęłam wchodząc do
kuchni. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ej, bo będę zazdrosny! – odparł Louis z
salonu.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Do usług – odpowiedział Harry i pokazał swój
hollywoodzki uśmiech. – Powinnaś pomyśleć nad nagrodą – dodał szurając mnie
łokciem.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- O tym nie zapomnę – obiecałam.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Po kolacji Zayn i Niall poszli odprowadzić do
domu moje przyjaciółki. Jedzenie wszystkim smakowało. Hazza jest naprawdę
świetny w kuchni. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Dzwonili z mojej pracy – odparła Gemma i
natychmiast posmutniała. – Muszę jutro wracać, jeśli nie chcę stracić tej
posady. Potrzebują mnie od razu – oznajmiła.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Szkoda, że musisz już wyjeżdżać –
odpowiedziałam i przytuliłam ją.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Ale mam nadzieję, że niedługo się zobaczymy,
Nicky? Twoja kolej.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jasne. Przecież wiesz, że przyjeżdżam na
święta – odparłam przytłumionym głosem, żeby chłopcy nie usłyszeli. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">-Kupiłaś już bilet na samolot? – zapytał Harry.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jeszcze nie, ale muszę to zrobić jak
najszybciej.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- O nic się nie martw ja to załatwię!</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Dziękuję braciszku – odpowiedziała Gemma
przytulając Harrego.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Pomogłam Gem się spakować. Harry kupił jej bilet
na najbliższy lot – jutro o 9:15. Szykowałam się już do spania, gdy ktoś
zapukał do drzwi mojego pokoju. </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Mogę na chwilę? – zapytał Louis.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jasne Lou! – poklepałam miejsce obok siebie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- A więc chciałbym ci coś powiedzieć … a
właściwie odpowiedzieć na twoje pytanie.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Zamieniam się w słuch – odpowiedziałam
zdezorientowana.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Jak graliśmy w butelkę, zapytałaś … yyy kogo
chciałbym pocałować…</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- No ale nie musisz odpowiadać, jeśli nie
chcesz.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">- Chcę ci odpowiedzieć. Chcę cię pocałować! –
odpowiedział Lou patrząc mi prosto w oczy.</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">------------------------------------</span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Przepraszam, że tak dłuugo, ale nie miałam
czasu. Mam nadzieję, że wybaczycie . ;d </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Następny rozdział dodam nie wiem kiedy, ponieważ
za tydzień wyjeżdżam do Anglii i nie wiem czy będę miała czas. Postaram się jak
najszybciej ;pp </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Zmieniłam trochę akapity, żeby się wam lepiej
czytało ^^ </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Komentujcie . ;DD </span></div>
<div style="text-indent: 19.85pt;">
<span style="font-size: small;">Propozycje i pomysły mile widziane ;d </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-56915713412457909062012-04-27T13:14:00.000-07:002012-04-27T13:14:05.482-07:00Rozdział 9a<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Obudziłam
się i spojrzałam na zegarek, była 9:30. Trochę wcześnie jak na niedzielę.
Przeciągnęłam się na łóżku i w tym samym momencie zorientowała się, że jest ze
mną Louis. Zupełnie zapomniałam o nim. Nie widziałam go, gdy otworzyłam oczy,
bo moje łóżko jest dość duże, a do tego miałam stopy na poduszce, a głowę pod
kołdrą. Normalka. Zauważyłam, że chłopka już nie śpi tylko przygląda mi się z
uśmiechem. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dzień
doberek, obudziłam cię? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie, już
nie spałem – odpowiedział Louis. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jak się
czujesz? Boli cię coś? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie aż tak
bardzo. Myślałem, że będzie gorzej – odparł, po czym pokazał mi siniaki na
brzuchu. Były wielkie i fioletowe. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Lou, jesteś
pewnie, że wszystko jest ok? Może powinien to zobaczyć lekarz? – zapytałam
zmartwiona. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie,
wszystko jest w porządku. Naprawdę – zapewnił mnie. – Wezmę tylko jeszcze 1
tabletkę przeciwbólową i będę zdrów jak ryba – dodał po czym mnie przytulił. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jeszcze
raz ci dziękuję. No wiesz … gdyby nie ty to nie wiem, co by się ze mną stało.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co to dla
nas bohaterów. Nie ma sprawy mała – odpowiedział. W tym samym momencie ktoś
zapukał do drzwi mojego pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie śpisz
już? Mogę na chwilę? – zapytał Liam wychylając głowę przez drzwi. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jasne –
odpowiedziałam. Chłopak wszedł do środka.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Yyyy …,
mogę wiedzieć, co się tu dzieje? – zapytał zdezorientowany widząc leżącego obok
mnie Louisa. Oboje zaczęliśmy się śmiać.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nic,
zupełnie nic – odpowiedział Lou i puścił Liamowi oko. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No dobra.
Chciałem cię tylko przeprosić za to, że nie było mnie tam wczoraj, no wiesz …
Obiecałem, że będę miał na ciebie oko, no i nawaliłem – powiedział Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No co ty.
Nie masz mnie za co przepraszać. Skąd mogłeś wiedzieć? Dobrze, że pojawił się
wtedy Lou – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie
wybaczył bym sobie, jakby coś ci się stało.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Liam,
zabraniam ci tak mówić. Przecież to nie twoja wina.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Na
szczęście nic strasznego się nie stało. Chodź się tu przytul – odrzekł Liam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Może
chcesz do nas dołączyć? Zmieścimy się wszyscy – odpowiedziałam. Chłopak położy
się obok i mnie przytulił. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się, no i razem z Liamem
łaskotałam Louisa, który strasznie krzyczał, bo tego nienawidzi. Zdecydowanie
czuł się już lepiej. Nie wiadomo kiedy minęły 2 godziny. W pewnym momencie do
pokoju wpadł spanikowany Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hej, stało
się coś?! Nie ma Louisa i Lia … - przerwał nagle, gdy zobaczył, że oboje są
tutaj. – A więc to tak, ja się martwiłem, a wy sobie … - powiedział oburzony.
Wyglądał słodko, gdy się złościł. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Oh, kotku!
Chodź tu do mnie – powiedział Lou i przytulił go. Wszyscy wstaliśmy i
postanowiliśmy zrobić śniadanie. Liam poszedł do łazienki, a Lou zszedł na dół
do kuchni. Harry wychodził za nim. Pociągnęłam go za rękę, żeby zaczekał. Chłopak
odwrócił się i popatrzył mi w oczy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie
fochasz się? – zapytałam uśmiechając się. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ty z moimi
przyjaciółmi? Jak mam się nie fochać … - odpowiedział udając obrażonego. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jakoś ci
to zrekompensuje – obiecałam. W odpowiedzi Harry posłał mi swój zabójczy
uśmiech i ruszył brwiami. Rozwalający widok. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">W kuchni był
już Zayn, Niall i Gemma, którzy widocznie obudzili się wcześniej. Ku mojemu
zaskoczeniu śniadanie stało już na stole.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Kto to
wszystko przygotował? – zapytałam zaskoczona.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- My we
trójkę, wspólnymi siłami – odpowiedziała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jesteście
kochani – dodałam i przytuliłam po kolei moich kucharzy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Zjedliśmy wszystko. Później postanowiliśmy, że
nie będziemy się dziś przebierać, tylko cały dzień będziemy chodzić w piżamach.
Mogliśmy gdzieś wyjść, ale jednogłośnie woleliśmy zostać ze względu na Louisa.
Oczywiście zapewniał nas, że świetnie się czuje, ale ja i tak wiedziała swoje.
Rodzice siedzieli na górze i wypełniali jakieś ważne papiery do pracy, więc
właściwie mogliśmy robić wszystko, co chcemy. Postanowiliśmy, ze obejrzymy
jakiś film. Pozwoliliśmy wybrać jakiś Liamowi. Oczywiście każdy domyślił się co
wybierze – „Toy story”. Byliśmy skazani na oglądnie bajki Disneya, inaczej Liam
by się obraził. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Pójdę
zrobić popcorn – oznajmiłam. – Niall, pomożesz mi? – zapytałam ciągnąc go do
kuchni. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jasne –
odpowiedział. Do tego nie trzeba było go długo namawiać. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jak się
wczoraj bawiłeś? – zapytałam wkładając popcorn do mikrofalówki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Świetnie.
Impreza była naprawdę udana.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Prawie
cały wieczór spędziłeś z Marcie, dobrze się razem bawiliście? – zapytałam
według prośby przyjaciółki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tak, to
świetna dziewczyna. Naprawdę bardzo dobrze się rozumiemy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Cieszę
się, na czym stanęliście? Przyjaźń, czy … </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-Trudno
powiedzieć. Znamy się dopiero od wczoraj, ale chyba się zakochałem – oświadczył
rumieniąc się. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Oh, jakie
to słodkie. Chodź tu się przytul!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tylko nie
wiem, co ona o mnie myśli. Mogłabyś, no wiesz … zapytać ją dyskretnie? –
zapytał Niall.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No jasne –
obiecałam, choć doskonale znałam odpowiedź.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tylko
proszę, nie mów jej, że cię o to prosiłem. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie ma
sprawy, Niall. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dzięki –
odpowiedział i ponownie mnie przytulił. Marcie to szczęściara, nikt nie
przytula tak, jak on. W jego objęciach można odpłynąć. Staliśmy tam jeszcze
przez chwilę, aż do momentu, kiedy do kuchni weszła Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co wy tu
jakieś przytulasy bez nas robicie, hmm ? Macie już ten popcorn?, wszyscy się wypytują
gdzie jesteście.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Już
idziemy – odpowiedział Niall. Wzięliśmy jeszcze jakieś chipsy i dołączyliśmy do
reszty.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Cały dzień
spędziliśmy razem przed telewizorem i grając w różne głupie gry. Wieczorem
rodzice poprosili mnie, żebym poszła na zakupy, bo moi goście (w szczególności
Nialler) opustoszyli nam lodówkę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To kto
jest chętny iść ze mną do Tesco? – zapytałam wchodząc do mojego pokoju. Trwała
właśnie bitwa na poduszki. Oberwałam w głowę od Zayna. –Auć! – krzyknęłam. – To
co brak chętnych?! – próbowałam ich przekrzyczeć.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ja
chciałbym pani potowarzyszyć – odezwał się Louis. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Właśnie
miałam powiedzieć, że każdy, oprócz ciebie zacny rycerzu – odpowiedziałam. – Ty
dziś odpoczywasz! - Lou udał oburzonego, ale po chwili zaczął się śmiać.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zakupy? Ja
mogę iść i pomóc wybrać ci coś do jedzenia. Już zgłodniałem – powiedział Niall
klepiąc się po brzuchu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Przecież
ty nie możesz chodzić na zakupy! Kupujesz za dużo jedzenia – wtrącił Liam,
podczas gdy Harry rozmawiał z siostrą na boku.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Do Tesco?
Mój ulubiony sklep! To co idziemy? – krzyknął nagle Hazza. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To
chodźcie – rzuciłam ubierając buty.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Idę z
wami. Nie mogę pozwolić, żebyście się jeszcze zgubiły dzieci! – dodał Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Oh,
Liamku! Zapomniałabym, chodź, chodź! Pokażę ci coś … - powiedziała Gemma
ciągnąc chłopaka do pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ale ja
miałem iść z nimi! – krzyczał chłopak udając, że płacze.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Następnym
razem! – odparła siostra Lokatego.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Harry podał
mi kurtkę i wyszliśmy zamykając za sobą drzwi. Od mojego domu do Tesco było
raptem kilkanaście minut drogi pieszo. Było już ciemno, szliśmy wzdłuż drogi
chodnikiem. Nie lubiłam chodzić sama po nocy, ale z Harrym czułam się
bezpieczna. Chłopak opowiadał mi o swojej rodzinie w UK i że jego mama
koniecznie chce mnie poznać. Wzięliśmy wózek i weszliśmy do środka. Wybrałam
kilka rzeczy potrzebnych na jutro, a Harrego poprosiłam, aby znalazł coś, co
lubi każdy z zespołu. W sklepie zeszło nam nieco ponad pół godziny.
Zapłaciliśmy za zakupy i wyszliśmy ze sklepu. Podczas powrotu do domu
zauważyłam, że Hazza jest jakiś zaniepokojony i cały czas obracał się za
siebie. W każdej następnej minucie przyspieszał kroku.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hej, jest
coś nie tak? – zapytałam szeptem. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Widzisz
tamtego faceta za nami? – zapytał. Spojrzałam na niego przez ramię. Nie znałam
tego mężczyzny, ale choć było <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>ciemno
można było dostrzec, że jest wysoki i na pewno spędza dość sporo czasu na
siłowni.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co z nim
nie tak? – zapytałam zdezorientowana. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Szedł za nami od twojego domu do sklepu i
teraz znów za nami idzie. Myślałem, ze to przypadek, ale dziś rano widziałem go
przez okno – odparł cicho Harry ciągnąc mnie za rękę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Myślisz, ze nas śledzi? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Na to
wygląda, chodź szybko – dodał. Byliśmy już prawie w połowie drogi. Zauważyłam,
że podejrzany mężczyzna jest już coraz bliżej nas. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Harry, boje się – odparłam znaczenie
przyspieszając tępo.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Biegnijmy,
dasz radę? – zapytał. W odpowiedzi pokiwałam tylko głową. Harry wziął mnie za
rękę. Biegliśmy ile sił w nogach i po chwili oddaliliśmy się od tego mężczyzny.
Okazało się jednak, że to nie był przypadek. Podejrzany typ biegł za nami i był
już coraz bliżej. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Harry, już
nie dam rady! – krzyczałam przez łzy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jeszcze
trochę, dasz radę! Nie zatrzymuj się! Postaramy się go zgubić. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Biegliśmy
jeszcze prze kilkaset metrów po czym Harry skręcił w jakąś ciemną uliczkę
ciągnąc mnie za sobą. Oboje nie mieliśmy już sił uciekać dalej. Stanęliśmy w
wąskiej, ciemnej uliczce cali zgrzani. Rzuciłam mu się na szyje i wtulona w
niego głośno oddychałam. On także mnie przytulił.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-Jesteś
cała? - Staliśmy tak przez dłuższą chwilę wtuleni w siebie. Starałam się
oddychać cicho, aby mężczyzna nie domyślił się, że tutaj jesteśmy. W odpowiedzi
pokiwałam głową i dalej trzymałam się kurczowo ramion Harrego. Byłam przerażona
i spanikowana. –Hej, będzie dobrze, słyszysz? Już go tutaj nie ma, rozumiesz? Jesteśmy
bezpieczni – powiedział Harry patrząc mi w oczy i próbując dodać otuchy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dziękuję
ci, że jesteś tutaj ze mną – wyszeptałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Będę
zawsze, gdy tylko będziesz mnie potrzebowała – odpowiedział i jeszcze mocniej
mnie przytulił. Już nie czułam strachu, Harry dawał mi poczucie bezpieczeństwa.
– Myślisz, że już go tam nie ma? Możemy wracać? – zapytał.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Kiedyś
musimy stąd wyjść. Spróbuję zadzwonić do taty, żeby po nas wyszedł –
odpowiedziałam, po czym wyczułam telefon w kieszeni. Wyciągnęłam go, ale na
moje szczęście nie miałam zasięgu, a Harry zostawił swoją komórkę w domu. Byliśmy
już niedaleko, więc postanowiliśmy zaryzykować. Obejrzeliśmy się dookoła, ale
nie było nikogo. Pobiegliśmy szybko do mojego mieszkania. Na szczęście nikt już
nas nie gonił, ani nie śledził. Weszliśmy, tylko, że bez zakupów. Nawet nie
wiem, co się z nimi stało, nie miałam do tego głowy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Harry,
tylko proszę cię, ani słowa o tym co się wydarzyło. Nikomu, rozumiesz? A
szczególnie moim rodzicom. Nie chcę, żeby ktoś się martwił. Mogę liczyć na to,
że nikomu nie powiesz? – zapytałam wychodząc po schodach.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie wiem,
o co ty mnie w ogóle prosisz? To jest sprawa dla policji, rozumiesz? On mógł
coś ci zrobić. Nie darowałbym sobie…</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Proszę,
zrób to dla mnie. Po prostu nikomu nie mów. To dla mnie ważne, proszę … -
błagałam go ze wzrokiem smutnego szczeniaczka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-No dobra,
pogadamy o tym później. Przyjdę do ciebie wieczorem, jak już wszyscy będą
spali, ok.? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ok,
dziękuję – odpowiedziałam uśmiechając się do niego.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ale nie
licz na zbyt wiele mała. Chodź, idziemy do chłopaków, bo pewnie się już
martwią, że tak długo nas nie ma. Tylko Niall będzie zawiedziony, że byliśmy w
sklepie i wróciliśmy bez żadnego jedzenia.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No trzeba
będzie wymyślić jakąś dobrą wymówkę, bo raczej oni w byle co nie uwierzą. Bo
niby dlaczego byliśmy w sklepie i nie mamy zakupów? – zapytałam przewracając
oczami. – Nie możemy powiedzieć im prawdy, przynajmniej na razie … </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-Ok,
obgadamy to wieczorem – odpowiedział Harry i razem weszliśmy do mojego pokoju,
gdzie siedziała reszta zespołu. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">---------------------------------------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Będzie 2 część .!! Zapraszam do komentowania !! Przepraszam za błędy, chciałam dodać jak najszybciej.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">;DD Dziękuję wszystkim nowym obserwującymi i za każdy komentarz. Na wszystkie staram się odpisywać .! </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Dziękuję, jesteście kochani ♥♥♥♥ </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">A teraz, żeby nie było tak wesoło to czas na mały szantażyk ... Następny dodam, jak będzie minimum 10 komentarzy. ;DD </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-72008725204814099672012-04-07T06:47:00.001-07:002012-04-10T23:20:50.393-07:00Rozdział 8<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Wbiegliśmy
po schodach. Chłopcy poszli do pokojów gościnnych, aby się przygotować do
imprezy. Ja z Gemmą weszłyśmy do mnie. Poprosiłam przyjaciółkę, żeby pomogła mi
wybrać jakieś ciuchy z szafy na dyskotekę. Ona ma świetny gust. Zadzwoniłam w
tym czasie do Martyny i Oli. Poinformowałam je, że mam dla nich niespodziankę i
mamy się spotkać w klubie w centrum. Były bardzo podekscytowane. Kompletnie nie
domyślały się, że za 2 godziny poznają swoich idoli. Miałam tylko nadzieję, że
nie będą zachowywać się jak zwariowane fanki, chociaż nie wiadomo co im do głów
strzeli. Odłożyłam telefon. Gemma już czekała z wybranymi przez siebie
rzeczami. Nie wiedziałam, że mam takie ciuchy w szafie. Nigdy w nich nie
chodziłam, ale zestaw wybrany przez siostrę Harrego wyglądał niesamowicie.
Wybrałyśmy też wspólnie coś dla niej. Pożyczyłam jej trochę swoich bransoletek.
Wszystko pasowało idealnie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To już
prawie jesteśmy gotowe – powiedziała Gemma. – Poszło nam szybciej niż myślałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To prawda.
Dziękuję, że mi pomogłaś, nie wiem co bym bez ciebie zrobiła – odpowiedziałam,
po czym przytuliłam przyjaciółkę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Pamiętasz,
jak rozmawiałyśmy przed naszym przyjazdem? Chciałam z tobą pogadać – odrzekła
poważnie Gem. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne. Mów
o co chodzi – zachęciłam ją.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- A więc …
Nie będę pytała, co jest pomiędzy tobą i Harrym, ale … </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jesteśmy
przyjaciółmi, nic więcej – przerwałam jej. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- On chyba
tego tak nie odbiera. Ostatnio zabrałam mu telefon, maił na tapecie wasze
wspólne zdjęcie z Paryża. Chodzi z głową w chmurach, zamyślony. Myślę, że się
zakochał. Martwię się o niego. Nie chce, żeby był rozczarowany …</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Przecież
wiesz, że nie zrobię niczego, żeby go zranić … - odparłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak, tego
jestem pewna. Ale nie w tym problem. Chodzi o to, że on jest bardzo wrażliwy,
źle znosi odrzucenie. To mój brat. Chcę dla niego jak najlepiej. Nie chcę, żeby
za bardzo się w to angażował nie znając twoich planów – odpowiedziała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Obiecuję,
że jeszcze dziś szczerze z nim porozmawiam – zapewniłam ją.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Cieszę się
– powiedziała, po czym mocno mnie przytuliła.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Naszą
rozmowę przerwał dobijający się do pokoju Liam. Poprosił nas, abyśmy pomogły im
znaleźć jakieś ciuchy, bo oni kompletnie nie wiedzą, co mają na siebie włożyć.
Wtargnęłyśmy do pokoju niczym żółwie ninja. Ubrania były wszędzie, Louis
krzyczał, że nie może znaleźć swojej koszulki w paski. Zdecydowanie
potrzebowali pomocy. Mieliśmy mało czasu. Impreza zaczyna się za pół godziny, a
byłam gotowa tylko ja, Gemma i Liam.
Pomogłam Lou szukać koszulki w paski, Liam ubierał Harremu skarpetki, a
Gemma wybierała jakieś ciuchy dla Nialla. Zayn natomiast stał przed lustrem
nakładając żel na włosy. Wszystko poszło sprawnie, wyrobiliśmy się w 10 minut. Pożegnałam
się z rodzicami i wyszliśmy na imprezę. Klub był blisko, kilka minut pieszo.
Dotarliśmy o czasie. W oddali widziałam stojące przed wejściem przyjaciółki.
Nie mogły się już doczekać, co to za niespodzianka. Podeszłam do nich od tyłu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Siemka.
Tak jak obiecałam mam niespodziankę. Chcę, żebyście kogoś poznały! –
wykrzyknęłam przytulając Olę i Martynę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Kogo? –
zapytały zdezorientowane.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Chodźcie!
– powiedziałam obracając się za siebie. Chłopaki podeszli bliżej. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Cześć. Ja
jestem Harry, to Louis, Zay… </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Wiem kim
jesteście! ONE DIRECTION!! – przerwała mu Ola. Zayn podszedł do niej i ją
przytulił. Była tak oszołomiona, że nagle zemdlała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Kurde, to z
mojego powodu? – zapytał zdezorientowany Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- A jak
myślisz? – rzuciła Gemma. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie trzeba
było jej przytulać, jesteś zbyt sexi – dodał Niall. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra,
co teraz zrobimy? Ona nam tu biedna zemdlała! – wykrzyknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Znam się
na tym, zaraz ją obudzimy. Ale lepiej, żeby ich nie było w pobliżu, bo to nam
się nie uda – dodała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ok, więc
ja zostanę i pomogę Gemmie, a ty wejdź z chłopakami do środka – zwróciła się do
mnie Marcie. - My odprowadzimy ją do domu. Chyba dziś już trzeba jej odpuścić
imprezę. Na pewno będzie protestować, ale będziemy nieugięte – zapewniła.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra,
wracajcie szybko – odpowiedziałam i weszłam z chłopakami do środka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Byłam tu
chyba ze 2 razy. Sala była duża i ciemna. Oświetlały ją tylko kolorowe światła
dyskotekowe. W prawym rogu stał barek. Moją ulubioną częścią tego miejsca było
piętro. Znajdowała się tam mała sala z balkonem, sofami i wielkimi oknami. Paliło
się tam mnóstwo świec, dzięki czemu panował tam niesamowity nastrój. Można było
tam spokojnie porozmawiać. Oprowadziłam chłopaków po całym klubie. Po chwili
dołączyła do nas Gemma z Martyną. Widać, że dziewczyny świetnie się rozumiały,
bo idąc cały czas śmiały się i rozmawiały. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Co z Olą?
– zapytałam Martyny, gdy dołączyły do nas.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dobrze,
odprowadziłyśmy ją do domu. Za dużo wrażeń jak na jedne dzień – odpowiedziała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra.
To teraz w końcu się poznajcie. To jest Martyna! – przedstawiłam wszystkim
przyjaciółkę. – Po waszemu chyba Marcie. Mówcie do niej jak chcecie – dodałam.
Wszyscy po kolei ją przytulili. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tylko ty
mi tu nie zemdlej – powiedział Zayn śmiejąc się, gdy przyszła jego kolej.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Bez obaw.
Ja tak na ciebie nie reaguje – odrzekła i zaczęła się śmiać. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To co
powiecie na drinka? – zaproponował Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie
zapędzaj się tak młody. One nie będą pić – odpowiedział oburzony Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No co ty?
Liam, nie mówisz serio, prawda? – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jak
najbardziej serio. Obiecałem twojemu ojcu i dopilnuję, żebyś dziś niczego nie
wypiła – dodał z powagą.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nasz
odpowiedzialny Liam – wtrącił Harry. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobrze,
to dziś bawimy się bez alkoholu – odpowiedziałam Liamowi. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Grzeczna
dziewczynka – dodał i przytulił się do mnie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra,
to na co czekamy? Chodźmy na parkiet – zaproponowała Gemma. Zayn wyciągną do
niej rękę i poszli tańczyć. Zdezorientowany Niall poprosił niepewnie do tańca
Marcie. Chyba wpadła mu w oko, oczywiście zgodziła się. Był to jej ulubiony
chłopak z zespołu. Tygodniami błagała mnie o jego numer. Ale nie dała nic po
sobie poznać. Louis chciał już wyciągnąć mnie na parkiet, ale nie dałam się.
Obiecałam Gemmie, że porozmawiam z Harrym.
Kazałam im iść się rozejrzeć, obiecałam, że niedługo do nich dołączymy.
Pociągnęłam Hazzę w kierunku schodów, na piętro.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tylko
dobrze się tam zachowujcie – rzucił Liam. Wywróciłam tylko oczami i ruszyłam.
On z Louisem zniknęli na sali. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Weszłam z
Harrym na piętro, możne było od razu wyczuć magię tego miejsca. Usiedliśmy na
sofie. Panowała niezręczna cisza, nie wiedziałam od czego mam zacząć. W tym
czasie chłopak podsunął się bliżej mnie. Chciałam zaprotestować, ale Harry
przejął inicjatywę. Ledwie się zorientowałam, a nasze twarze dzieliło zaledwie
kilka centymetrów. Chłopak chwycił mój podbródek. Nie mogłam do tego dopuścić,
nie mogłam go pocałować, nie w takim momencie. Miałam mu coś bardzo ważnego do
powiedzenia. Odwróciłam głowę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Zrobiłem
coś nie tak? – zapytał niepewnie Harry. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie o to
chodzi – odpowiedziałam zmieszana. – Nie chcę po prostu, żebyśmy się gdzieś
spieszyli. Nie zrozum nie źle, po prostu traktuję cię bardziej jak przyjaciela…</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Czyli,
jeśli nic do mnie nie czujesz? Powiedz to wprost!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nawet
jakbym chciała to nie mogę tego powiedzieć. Nie chcę cię okłamywać. Po prostu …
widzę cię drugi raz w życiu, właściwie to cię nie znam. Możemy najpierw zacząć
od przyjaźni…</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ok, jeśli
ty tego chcesz… Możemy spróbować na razie być tylko przyjaciółmi, lepiej się
poznamy i zobaczymy, co z tego wyniknie – odpowiedział Harry. Przytuliłam się
do niego. Ucieszył mnie fakt, że zrozumiał o co mi chodziło. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ale to, że
jesteśmy przyjaciółmi, nie zabrania mi trzymać cię za rękę, ani przytulać, co
nie?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No jasne
że nie wariacie! Chodź, może zejdziemy na dół i zobaczymy czy chłopaki się nie
pogubili – dodałam. Weszliśmy na salę. Rozglądałam się, żeby znaleźć chłopaków
i Gemmę. Zauważyłam ją tańczącą z jakimś wysokim brunetem. Zaraz obok nich
tańczył Niall z Marcie. Widać było, że świetnie się dogadują. Śmiali się od
ucha do ucha. Liam i Louis rozmawiali z grupką dziewczyn, chyba dawali im
autografy. Były to pierwsze fanki, które razem spotkaliśmy. Nigdzie nie mogłam
doszukać się Zayna. Nie było go nawet przy barze. Harry zaproponował, że
pójdzie po coś do picia. Ja w tym samym czasie postanowiłam sprawdzić, gdzie
Zayn może być. W środku go nie było. Wyszłam na zewnątrz, chłopak stał przed
klubem i palił. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Życie ci
niemiłe? – zapytałam z ironią wyrywając mu papieros z ust.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak, wiem,
nie powinienem. Chciałbym rzucić, ale nie daję rady… Po prostu muszę zapalić.
Nie mam motywacji, aby przestać – odpowiedział Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To może
jej poszukaj – zaproponowałam i uśmiechnęłam się do niego. Na dworze było
zimno. Chłopak widząc, że szczerkam zębami przytulił mnie i weszliśmy do
środka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Wiesz, ja
chyba tak na trzeźwo nie mogę – zwrócił się do mnie Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hehe, pij!
Tylko nie przesadź. Ja nie dam rady choć bym chciała …</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Aaa … Dady
Liam cię pilnuje? Biedactwo! – dodał śmiejąc się. Weszliśmy na salę, wszyscy
tańczyli. Harry z siostrą, Liam tym razem z Marcie, Niall i Lou chyba dali się
namówić na taniec z fankami. Wnioskując po ich koszulkach. Partnerka Nialla
miała na plecach zdjęcie chłopaków, a druga z nich logo zespołu. Dziewczyny
były w siódmym niebie. Widząc, że wszyscy są zajęci Zayn poprosił mnie abym z
nim zatańczyła. Właśnie leciało „<i>Danza Kuduro”.
</i>Bez problemu dałam się namówić. Zayn świetnie ruszał się na parkiecie. Przetańczyłam
z nim jeszcze kilka piosenek. Było świetnie. Potem przyszła kolej na Louisa.
Niestety Harry nie dał nam razem zatańczyć – odbijany. DJ powiedział: <i>To piosenka z dedykacją dla Nicky. </i>Rozejrzałam
się nie wiedząc o co chodzi, ale już byłam w ramionach Hazzy. Na sali
zabrzmiało Another World, była to dedykacja od Harrego. Tańczyliśmy razem, a
chłopak zaczął śpiewać razem z muzyką patrząc mi głęboko w oczy:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US">It's not me, It's not you, there's a reason<br />
I'm just trying read the signals I'm receivin<br />
It's like stone on fire, can you feel it<br />
I don't know about you girl but I believe it<br />
<br />
Words will be just words...<br />
Till you bring them to life<br />
<br />
I'll lift you up, I'll never stop<br />
You know I'll take you to another world<br />
I'll build you up, I'll never stop<br />
You know I'll take you to another world<br />
<br />
Everyday, in everywhere... Oh<br />
<br />
I'll lift you up, I'll never stop<br />
You know I'll take you to another world<br />
<br />
One for me, one for you<br />
Watch 'chu doing?<br />
Girl, the music sounds so good<br />
When</span></i><i></i><i><span lang="EN-US"> you're moving</span></i><i><span lang="EN-US"><br />
Let me take you higher<br />
Let me prove it 'cause hey hey pretty girl<br />
</span></i><i><span lang="EN-US" style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">I believe it</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">[…]</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Nogi miałam
jak z waty. Nie mogłam wydusić z siebie ani słowa. Byłam w szoku. Przytuliłam
się do niego, wiedziałam, że przyjaźń mu nie wystarcza. Sama czułam podobnie,
ale nie wiem z jakiego powodu nie chciałam tego przyznać. Gdy utwór się
skończył wyszliśmy na balkon.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nicky,
chciałbym być dla ciebie kimś więcej niż tylko przyjacielem. Wiem, że już dziś
rozmawialiśmy o tym, ale … przemyślałem to i nie mogę dłużej. Jeśli nic do mnie
nie czujesz … - powiedział Harry. Nie pozwoliłam mu dokończyć. Pocałowałam go,
wiem, że nie powinnam, ale działałam pod wpływem chwili. Staliśmy tam jeszcze
przez chwilę patrząc sobie w oczy. Jego spojrzenie było hipnotyzujące, czułam
się wtedy inaczej, tak jak przy nikim innym. Po chwili na balkon weszła
Martyna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-
Przepraszam, przeszkodziłam wam? – zapytała nas.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Coś ty ..
my tylko yyy… - tłumaczył się Hazza.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Mogę ci ją
porwać na chwilę? – zwróciła się do chłopaka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Zaraz
wrócę – rzuciłam i puściłam oko Harremu. Wyszłyśmy na górę, do toalet. – Jak
się bawisz? – zapytałam przyjaciółki. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Super!
Niall jest nieziemski, dziękuję ci, że nas poznałaś. Ale widzę, że ty z
Loczkiem też … </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Daj
spokój. To nic takiego – tłumaczyłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak,
jasne. Słyszałam dedykację, to od niego tak? – zapytała, choć doskonale znała
odpowiedź. – Szykuje nam się coś … - dodała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No a
Niall, trochę się pospieszyłaś. Nie uważasz? – zapytałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No właśnie
o nim chciałam z tobą pogadać. Wiem, że mieszkają u ciebie. Chciałam cię
prosić, żebyś jutro rano zapytała go, co o mnie myśli i w ogóle…. No wiesz!
Chciałabym wiedzieć, czy nie angażować się w to na darmo – odrzekała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No jasne,
nie ma sprawy – odpowiedziałam, gdy moja przyjaciółka wchodziła do toalety. –
Ja poczekam tutaj na ciebie – dodałam. Stanęłam w wąskim korytarzu przed
toaletami i czekałam na Marcie. W tym samym momencie zobaczyłam, że przygląda
mi się pewien chłopak. Miał chyba ze 2 metry wzrostu i był napakowany. Na
rękach miał tatuaże. Wyglądał przerażająco, jak kryminalista, który tyle co
uciekł z więzienia. Nim się obejrzałam podszedł do mnie i stanął naprzeciwko.
Chciałam się odsunąć, ale chwycił moją rękę. Wyrywałam się ale to nic nie dało,
był za duży i za silny. Mężczyzna przycisnął mnie do ściany, zakrył usta ręką i
z lewej kieszeni wyciągnął nóż. Modliłam się, żeby tylko ktoś wyszedł. Całe
życie przeleciało mi przed oczami. Bandzior przyłożył mi nóż do gardła.
Myślałam, że już po mnie. Wtedy nagle ktoś uderzył go od tyłu, odwrócił się i
mnie puścił, a ja się wyrwałam. Mężczyzna szedł w kierunku mojego wybawcy. Nie
mogłam tak po prostu go tam zostawić, nie wiedziałam kim on jest, było ciemno.
Chłopak zaczął krzyczeć: Nicky uciekaj! Był to głos Lou. Nie mogłam go tam
zostawić. Bandzior okładał Louisa pięściami, kopnął go kilka razy w brzuch i uciekł.
Chłopak nie dał rady się obronić. Osunął się po ścianie i leżał skulony na
ziemi. Podbiegłam szybko do niego.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Lou! Co ci
się stało?! – krzyczałam spanikowana. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nic mi nie
jest – wymamrotał cicho ostatkiem sił. Z nosa leciała mu krew, miał rozciętą
wargę. W tym samym czasie z toalety wyszła Marcie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> - Leć szybko po pomoc! – zawołałam. Nie
zadawała żadnych pytań tylko pobiegła ile sił w nogach. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Lou, tak
mi przykro. Wiem, że to przeze mnie – wydukałam przez łzy. Wyciągnęłam z
torebki chusteczki, próbując zatamować jego krwotok. Na szczęście powoli
ustawał. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To nie twoja
wina, nie możesz tak myśleć. Najważniejsze, że tobie nic się nie stało –
odpowiedział cicho. Przytuliłam się mocno do niego, a chłopak jęknął z bólu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-
Przepraszam – wymamrotałam. – Co cię boli? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Głowa –
odpowiedział zaciskając zęby. W tym samym momencie przybiegła do nas Marcie z
Liamem. Pomógł Louisowi wstać i usiąść na fotelu na korytarzu. Zaraz dołączyła
do nas reszta naszej paczki. Opowiedziałam im, co dokładnie się stało.
Postanowiliśmy wrócić już do domu. Było późno a Louis nie był w najlepszym
stanie. Krwotok ustał, ale siniaki już zdążyły się ukazać. Chłopak był cały
poobijany, ruch sprawiał mu ból. Czułam się temu winna. Powoli wyszliśmy z
dyskoteki. Harry i Zayn pomogli Lou wsiąść os
do taksówki. Po 10 minutach byliśmy już w domu. Wszyscy wykończeni
poszliśmy do łóżek. Lou położył się pierwszy. Powiedziałam mu, że gdyby czegoś
potrzebował ma do mnie przyjść i mnie obudzić. Nie ważne w jakiej sprawie. Chłopak
przytakną i od razu zasnął. Harry obiecał, że będzie miał na niego oko. No
właśnie ... Harry. Powinniśmy chyba zmienić status na: to skomplikowane. Na
razie nie miałam sił na wyjaśnianie naszej relacji, może wszystko po prostu
jakoś samo się ułoży. Wycieńczona położyłam się do łóżka i od razu odpłynęłam w
objęcia Morfeusza.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Nie spałam
jednak zbyt mocno. W środku nocy usłyszałam otwierające się drzwi do mojego
pokoju. Podniosłam się i otworzyłam oczy. Po ciemnej sylwetce poznałam, że to
Louis. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-
Przepraszam, nie chciałem cię obudzić – powiedział cicho.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie ma
sprawy, coś się stało?, źle się czujesz? – zapytałam zaniepokojona.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Właściwie
to chciałem cię tylko zapytać, czy masz coś przeciwbólowego? Głowa mi pęka –
wyjaśnił Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne,
siadaj. Zaraz ci coś przyniosę – odpowiedziałam zrywając się z łóżka.
Powędrowałam do kuchni i przyniosłam jakieś tabletki. Lou połknął jedną z nich.
– Chcesz zostać tutaj? – zaproponowałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne,
myślała, że już nie zapytasz – odpowiedział i się uśmiechnął. Ja tylko wywróciła
moczami. Położył się obok mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- I jak
pomogły tabletki? – zapytałam po chwili.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak, tylko
nie wiem czy to tabletki, czy ty … - odpowiedział Lou. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-------------------------------------------------------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">W końcu dodaję ;D</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Na następny będziecie musieli trochę dłużej poczekać, bo mamy z Marcie do napisania reportaż do gazety . </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Obiecuję, że dodam jak najszybciej. <33 </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> </span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-77791942302755589932012-03-23T06:25:00.000-07:002012-03-23T06:25:01.194-07:00Rozdział 7<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Rano
wstałam, poszłam do szkoły, dzień jak co dzień. Już nie mogłam doczekać się
przyjazdu chłopaków i Gemmy. Ciekawa byłam ich reakcji, kiedy zobaczą, gdzie
przyjechali. Gdy jadłam obiad zadzwonił do mnie Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hej Lou! –
wykrzyknęłam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Cześć. Co
porabiasz? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jem obiad.
A co u was? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hmm… Harry
i Zayn poszli na zakupy, Niall stoi przy lodówce, a Liam gra na konsoli.
Dzwonię, bo chciałem zapytać, czy nie wiesz czegoś na temat naszego „tajnego”
wyjazdu z Gem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- O! Gdzie
jedziecie? – zapytałam udając zaskoczoną.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nic nie
wiesz? Gemma kazała nam się pakować i lecimy gdzieś w piątek. Tylko cały
problem w tym, że nie wiemy gdzie – oznajmił Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hahaha. To
nie pomogę w tej sprawie. Nie mam zielonego pojęcia, gdzie ona może was zabrać
– skłamałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No trudno.
Okaże się. Tęsknimy za tobą. O i Niall cię pozdrawia.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dziękuję
miło z jego strony. Też za wami tęsknię. Chciałabym już was zobaczyć.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Wiesz, to
da się zrobić. Powiem Gemmie, że nie pojadę z nimi i przylecę na kilka dni do
ciebie – powiedział całkiem poważnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Wiesz… -
zaczęłam zmieszana. –Może lepiej przylecisz innym razem. Jeszcze Gem się
obrazi, no i nie wiem czy chłopaki by cię puścili.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Harry,
jakby dowiedział się, że lecę do ciebie na pewno by nie odpuścił – dodał Lou
śmiejąc się. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Oh nie
przesadzaj już – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Serio,
dziewczyno wiesz co on ma na swoim Tel… ups, chyba za dużo powiedziałem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hehe. To
teraz dokończ … </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hazza mnie
zabije jak się dowie, że ty coś wiesz. Dobra nie było tematu, zapomnij. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nawe nie wiem
co mam zapomnieć ale ok – odpowiedziałam śmiejąc się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No to
dobrze. Będę kończył. Niedługo zadzwonię – obiecał.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ok, będę
czekać. Pozdrów chłopaków – powiedziałam, po czym się rozłączyłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Odrobiłam
lekcję, włączyłam komputer. Popisałam trochę na gg ze znajomymi. Postanowiłam,
że nic nie będę mówić Martynie i Oli o tym, że chłopaki przyjeżdżają. Powiem
im, kiedy już będą u mnie. Szczerze, to współczuję im, że będą musieli znosić
te moje „crazy fanki”. Ostatnio kupiły sobie koszulki z ich zdjęciami i cały
czas torturują mnie, żebym dała im numer to do Nialla, bądź Zayna, albo jeszcze
któregoś. Wolę, żeby chłopcy sami im dali swój numer, jeśli zechcą. Jeszcze
tylko muszę przetrwać 3 dni i w końcu przyjadą. Wieczorem Harry napisał mi
kilka smsów i wypytywał się o to samo co Louis. Oczywiście nic mu nie
powiedziałam. To ma być niespodzianka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Następny
dzień zleciał bardzo szybko. Miałam dość sporo nauki, więc całe popołudnie
przesiedziałam nad książkami. Wieczorem wyszłam na spacer do parku razem z
Martyną. W czwartek po szkole zajęłam się sprzątaniem całego domu. Zeszło mi do
wieczora. Musiałam wysprzątać kilka pokoi, przed przyjazdem moich gości.
Międzyczasie zadzwonił także Harry i wypytał, jak mi minął dzień. Opowiedział
mi, że oni spędzili go dzisiaj na próbie. Mówił, że są wykończeni i muszą się
spakować na wyjazd sam nie wie gdzie. Ledwo się powstrzymałam, żeby wszystkiego
nie wygadać. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">W
piątek<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>w szkole nie mogłam usiedzieć na
lekcjach. Tak bardzo chciałam już wyjść i pojechać na lotnisko. Nie mogłam się
już odczekać. Minuty mijały mi jak godziny. Odliczałam czas do końca lekcji
siedząc na matematyce. Właściwie tylko to potrafiłam obliczyć. Gdy lekcje się
skończyły pobiegłam do domu. Wysłałam smsa do Gemmy, żeby dowiedzieć się, czy
wszystko jest planowo. Zamówiłam taksówkę, bo rodzice byli w pracy i nie mogli
mnie zawieść. Wrócą dopiero bardzo późno wieczorem, więc pewnie poznają
chłopaków dopiero następnego dnia. Uczesałam szybko włosy, wzięłam torbę na
ramię i podałam kierowcy miejsce. Lotnisko było niedaleko, dojechaliśmy w
niecałe 40 minut. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Weszłam do środka. Na
tablicy wyświetlili, że samolot nie ma opóźnień i wyląduje planowo za 12 minut.
Usiadłam i czekałam. Każda minuta niesamowicie mi się dłużyła. Po chwili
wyświetlili na, że samolot z Londynu właśnie wylądował. Siedziałam na krześle
jak na szpilkach. Wokół mnie przepychali się ludzie, było strasznie tłoczno i
duszno. Wpatrywałam się prosto przed siebie w drzwi, z których zaczęli
wychodzić pasażerowie. Mijały kolejne minuty. Wyszli już prawie wszyscy ludzie,
którzy przylecieli. Niecierpliwiłam się. Po chwili zobaczyłam uśmiechniętą od
ucha do ucha Gemmę oraz zdezorientowanych chłopaków. Rozglądali się nie
wiedząc, gdzie są. Szybko do nich podbiegłam i przytuliłam Gemmę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-Nicky! –
wykrzyknęli chórem chłopcy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- W końcu
jesteście! Tak bardzo za wami tęskniłam! – odkrzyknęłam. Przytuliłam każdego z
osobna. Na koniec zostawiłam Harrego. Trzymał mnie tak długo, że musiałam mu
się w końcu wyrwać z tych objęć.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No co? –
zapytał oburzony chłopak. –Ja też się stęskniłem i to bardzo.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Wariat!
Ale możesz mnie już puścić, bo mnie zaraz udusisz – dodałam z uśmiechem. Wtedy
Harry chwycił moją rękę. Popatrzyłam na niego zdezorientowana szukając
odpowiedzi. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie chcesz
chyba, żebym się zgubił. Co nie? – odpowiedział i posłał mi swój najsłodszy
uśmiech. Nic na to nie mogłam zrobić, wygrał. Odwzajemniłam uśmiech i
zaczęliśmy się wszyscy przeciskać przez tłumy ludzi. Na drogę powrotną czekały
na nas 2 taksówki, które wcześniej zamówiłam. Gdy zaczęliśmy wsiadać do
samochodów Zayn zorientował się, że nie ma z nami Nialla. Rozejrzeliśmy się
dookoła, ale jego nigdzie nie było. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zgubiliśmy
go! Gdzie on może być? – powiedziała spanikowana Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Spokojnie,
zaraz go znajdziemy – uspakajał Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To może
się rozdzielimy? – zaproponował Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- O nie! Jak
jeszcze wy się zgubicie i co wtedy? Nie znacie tego miejsca no i nie potraficie
mówić po polsku – zaprotestowałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Harry się
uczy! - wykrzyknął Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Naprawdę?
Ooo.. jakie to słodkie<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- powiedziałam
patrząc mu w oczy. Hazza się zaczerwienił, ale nie odwrócił wzroku. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dobra to
ruszcie się w końcu, trzeba poszukać Nialla – dodała Gemma. Weszliśmy z
powrotem do środka budynku. Najpierw poszliśmy<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>sprawdzić, czy nie ma go w toalecie. Liam wszedł do męskiej, ale Nialla
ani śladu. Harry próbował się do niego dodzwonić, ale Blondas nie włączył
jeszcze telefonu po wyjściu z samolotu. Przeszliśmy jeszcze raz tą drogą, którą
wychodziliśmy z lotniska. Tam też go nie było. Wjechaliśmy szklaną windą na
piętro, Lou miał pomysł, gdzie nasz zagubiony towarzysz może być. Weszliśmy do
sklepików z pamiątkami, ale także bez skutku. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jak Niall
to tylko tam, gdzie jest jedzenie – powiedział Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No
właśnie, chodźcie – dodałam.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Pobiegliśmy
szybko do małej restauracji potrącając przy tym masę ludzi. Gdy dobiegliśmy do
stoiska z polskim jedzeniem zobaczyliśmy Nialla zamawiającego pierogi.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Człowieku,
my cię wszędzie szukamy! Gdzieś ty się podziewał?! – nakrzyczał na niego Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ja tylko
byłem głodny – tłumaczył się blondas.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Byłeś
głodny? Nie mogłeś komuś powiedzieć, że chcesz się gdzieś zatrzymać? – dodał
Zayn. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No
przepraszam, nie chciałem żebyście się martwili – odpowiedział Niall ze smutnym
wzrokiem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No dobra,
najważniejsze, że cię znaleźliśmy – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-No widzicie!
Nicky się nie gniewa, prawda? – powiedział Niall i mnie przytulił.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No prawda,
prawda – odpowiedziałam odwzajemniając uścisk. – Ale już chodźcie, zjemy coś w
domu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>W końcu opuściliśmy lotnisko. Taksówkarze
trochę się zniecierpliwili, kiedy musieli na nas czekać. Dojechaliśmy w niecałe
40 minut. Gdy weszliśmy oprowadziłam chłopaków po domu, zamówiliśmy pizzę i
włączyli jakiś horror. Chłopcy międzyczasie zanieśli swoje walizki do pokojów.
No i dotarło nasze zamówienie. Chciałam otworzyć drzwi, ale Niall mnie
uprzedził. Otworzył i próbował rozmawiać z dziewczyną, która przywiozła nam
pizzę. Była nieco skrępowana, bo widocznie angielski nie był jej mocną stroną.
Uśmiechnęła się tylko i pojechała. Dochodziła 22 podczas oglądania śmialiśmy
się jak głupi. Lecz w końcu zmęczeni po podróży chłopcy i Gemma zasnęli na
kanapie. Tylko mi nie chciało się spać. Siedziałam wtulona w Harrego obok Gemmy
i Zayna. Na podłodze leżał Niall a na fotelach Louis i Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie śpisz,
prawda? – zapytał szeptem Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie,
jeszcze nie moja pora – odpowiedziałam i posłałam mu uśmiech. Chłopak go
odwzajemnił.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To co,
zmywamy się na górę? – zapytał ruszając brwiami.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jasne
głupolu – odpowiedziałam chichocząc. Wstaliśmy cicho, aby nikogo nie obudzić i
podreptaliśmy na górę do mojego pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie
zorientowaliście się, że lecicie do Polski? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-Ani przez
sekundę o tym nie pomyślałem. Niespodzianka się udała i to jak – odpowiedział
chłopak i mnie przytulił. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To się
cieszę. Mam nadzieję, że wam się tu spodoba.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Już mi się
podoba, przecież ty tu jesteś - dodał Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jutro
wieczorem może pójdziemy na imprezę? Co ty na to? Myślisz że chłopakom się ten
pomysł spodoba?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No jasne.
Przecież to imprezowe zwierzęta – zaśmiał się Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To super.
Do południa pójdziemy zwiedzać miasto, potem zjemy obiad z moimi rodzicami,
poznacie moje kumpele no i wszyscy pójdziemy na imprezę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Myślę, że
twoi rodzice mnie polubią – powiedział szczerząc się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No jak
można ciebie nie lubić, zlituj się Lou. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Chłopak
tylko się uśmiechnął i usiadł na łóżku naprzeciwko mnie. Patrzył mi prosto w
oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Lou,
przerażasz mnie – odpowiedziałam, a chłopak wybuchną śmiechem. – Trochę ciszej,
bo ich obudzisz – dodałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Położyliśmy
się koło siebie i rozmawialiśmy do północy. Louis bawił się moimi włosami, choć
tylko nielicznym na to pozwalam (tylko dla VIPów). Widać było, że jest już
wykończony po podróży. Kazałam mu iść do łazienki wziąć prysznic i się
przebrać, a sama poszłam na dół obudzić resztę. Rodzice wracając z pracy
przeraziliby się widząc tyle śpiochów w salonie. Zdołałam jednak obudzić tylko
Gemmę i Zayna. Reszta nie dała się ruszyć. Gdy weszłam do pokoju zobaczyłam
Louisa śpiącego w moim łóżku. Musiał być już tak zmęczony, że nie zdołał dojść
do własnego. Zeszłam jeszcze raz na dół, musiałam wyciągnąć tych śpiochów z
salonu siłą. Liam grzecznie wstał i nawet pomógł mi z Niallem i Harrym. Cała
trójka była tak śpiąca, że nie zadawali już żadnych pytań, tylko grzecznie
poszli do wyznaczonych dla nich pokoi. Na końcu ja poszłam pod prysznic.
Przebrałam się w piżamę i powędrowałam do swojego łóżka. Gdy się kładłam
usłyszałam, że rodzice właśnie wrócili. Wsunęłam się pod kołdrę obok Louisa.
Nie miałam serca go budzić. Gdy spał wyglądał tak słodko. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Obudziłam
się wtulona w jego ramię. Chłopak jeszcze spał. Podniosłam się ostrożnie, żeby
go nie obudzić. Spojrzałam na zegarek. Była 9:03. Postanowiłam wstać i
przygotować śniadanie. Po cichu ubrałam się w jeansy rurki i t-shirt, żeby nie
obudzić mojego śpiocha. Zeszłam na dół. Upiekłam górę naleśników. Pomogła mi Gemma,
która wstała niedługo po mnie. Po kilku minutach do kuchni wpadli Niall, Zayn i
Liam. Wkrótce dołączył do nas Louis. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Mam
nadzieję, że dobrze ci się razem ze mną spało – powiedział wchodząc do kuchni i
przytulając mnie. Wszyscy popatrzyli na nas pytająco, a ja i Lou wybuchnęliśmy
śmiechem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co tu
takiego zabawnego? – zapytał Hazza wchodząc do kuchni.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nic,
zupełnie nic – odpowiedziałam całując go w policzek.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hej, ty
mnie zdradzasz – zaprotestował Louis. Niall aż turlał się po podłodze ze śmiechu.
</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zjedliśmy
śniadanie i wyszliśmy na miasto. Oprowadziłam chłopaków po moich ulubionych
miejscach. Liamowi spodobała się moja szkoła. Nie wiem co w niej takiego
szczególnego, ale … Niall z kolei polubił dziewczynę sprzedającą lody. Ten to
chyba lubi wszystkie panny, które dostarczają<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>mu jedzenie. Musieliśmy się pospieszyć, żeby zdążyć na obiad z moimi
rodzicami i przygotować się na imprezę. Zamówiliśmy więc taksówkę i
pojechaliśmy do mojego domu. Na podjeździe zobaczyłam samochód moich rodziców.
Byli już w domu i prawdopodobnie szykowali właśnie obiad. Weszliśmy do środka.
Chłopaki jak zwykle narobili trochę hałasu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-Mamo, tato,
jesteśmy! – zawołałam wchodząc do domu. Mama nakrywała stół, a tata wyciągał
coś z lodówki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Siadajcie,
zaraz wszystko będzie gotowe – zwróciła się do nas mama.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Chłopcy i
siostra Harrego po kolei przedstawili się moim rodzicom, po czym usiedli do
stołu. Mama cieszyła się, że wszystkim smakuje a szczególnie Niallowi, który
pochłaniał kolejną porcję. Później rodzice zaczęli wypytywać o nasze plany na
wieczór. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Mamy iść
na imprezę – odezwał się Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Impreza?
Tylko bez szaleństw, zero alkoholu… - zaczął tata.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Proszę
pana, obiecuję, że nie będziemy pili, nie wrócimy późno, ani nie zrobimy
niczego głupiego. Już ja tego dopilnuję – powiedział Liam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No i to mi
się podoba – odpowiedział tata.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Pyszny
obiad, od dziś zostaję oficjalnym fanem polskiego jedzenia – zwrócił się Niall
do mojej mamy. Ten to wie jak się podlizać. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Może was
podrzucić na tą imprezę? – zaproponował ojciec.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie ma
takiej potrzeby, możemy iść na nogach, Nicky mówiła, że to niedaleko – odparł Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Myślę, że
musimy się już powoli zbierać, jeśli nie chcemy się spóźnić – powiedziała Gemma.
Wstaliśmy od stołu i poszliśmy na górę przygotować się do imprezy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-----------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">No w końcu dodaję, wiem, ze musieliście długo czekać, ale jest .! </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Przepraszam za wszystkie błędy ;D </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Pozdrawiam wszystkich obserwatorów, cieszę się, że kilku dołączyło♥</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście wspaniali ♥ </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><u>Mój twitter:</u> @nicky_love1d </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Jeśli macie jakieś pytania - piszcie.!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Podaję też numer gg, jeśli ktoś chciałby popisać: <u>38961538</u></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-29649771229864015662012-03-11T07:01:00.000-07:002012-03-11T11:06:58.734-07:00Rozdział 6<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Słyszałam
przez słuchawkę kroki i pukanie do drzwi, nic poza tym. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hallo? –
odezwał się przygnębiony Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Cześć, co
u ciebie . ? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- A jak
myślisz.?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Słuchaj,
przepraszam za to, co powiedziałam. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Jeśli
powiedziałam coś, co cię uraziło … bardzo mi przykro – tłumaczyłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jakim
cudem nie wiesz co mnie uraziło? – zapytał z ironią.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie
pamiętam, co ci wtedy powiedziałam. Ale cokolwiek mówiłam , to wiedz, że tak
nie uważam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra,
powiedzmy, że ci wieżę. Na serio nie uważasz, że jestem skończonym idiotą?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Haha . Coś
ty. Musiało mi mocno do głowy uderzyć, że wygadywałam takie pierdoły. Wybaczysz
? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No jasne.
Cieszę się, że sobie wszystko wyjaśniliśmy. Przepraszam, że nie odbierałem
twoich telefonów. Teraz muszę lecieć na próbę ale odezwę się niedługo – obiecał.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Trzymam
cię za słowo – powiedziałam i odłożyłam słuchawkę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Wracałam z
parku bardzo szczęśliwa. W końcu pogodziłam się z Harrym. Gdy weszłam do domu
odgrzałam sobie obiad. Włączyłam telewizor i mój ulubiony kanał muzyczny. Po
skończonym obiedzie poszłam do swojego pokoju przygotować sobie ciuchy na
rozpoczęcie roku. Nienawidziłam tych czarnych spódnic i białych bluzek … To
kompletnie nie mój styl. No ale, jak mus to mus. Wybrałam białą tunikę, czarne
leginsy i baleriny. Włączyłam komputer i sprawdziłam facebook, nk, twitter,
besty. W tym czasie wrócili moi rodzice. Umyłam się i przebrałam w piżamę.
Przeczytałam jeszcze kilka stron ”Pamiętników wampirów” i poszłam spać.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Rano
obudziłam się, przebrałam w poprzednio wybrane rzeczy i poszłam do kuchni na
śniadanie. Mama zrobiła jajecznicę. Zjadłam i włączyłam MTV. Miałam jeszcze chwilę czasu. Po kilku
minutach przyszła po mnie Martyna i poszłyśmy na rozpoczęcie roku szkolnego. W
końcu ostatnia klasa gimnazjum. Nienawidzę tej nudnej gadki dyry, takiej samej
jak co roku … Nasza szkoła nie była zbytnio ciekawa. Choć była nowa wyglądała
jak szpital, a wszystkie piętra były takie same. Do teraz nie kojarzyłam, gdzie
mamy poszczególne lekcje. Po zebraniu na auli poszliśmy do jednej z klas, gdzie
wychowawczyni podała nam plan zajęć. W końcu wypuścili nas do domu. Choć dziś
nie mieliśmy jeszcze lekcji już miałam serdecznie dość tej szkoły. Wracając do
domu poszłyśmy z dziewczynami na lody.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No i jak.?
Rozmawiałaś z Harrym? – zapytała Martyna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak,
wszystko sobie wyjaśniliśmy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Uff to dobrze. Może w końcu dasz mi numer do tego
blondynka ? – dodała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Myślę, że
będzie lepiej, jeśli sama go poznasz – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ja też
chcę ich poznać – powiedziała Ola. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Chciałabym
się z nimi niedługo spotkać – zaczęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dziewczyno,
nie minął tydzień, odkąd ich poznałaś! – wykrzyknęła Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No tak,
ale oni są świetni. Już za nimi tęsknię.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Musisz nas
koniecznie z nimi poznać! – powiedziała Martyna wstając od stolika.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No jasne.
Przy najbliższej okazji … - odrzekłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Wróciłam do
domu, jak zwykle rodzice byli w pracy. Zamówiłam pizzę i włączyłam komputer. Po
chwili zadzwoniła Gemma. Opowiedziała mi o pobycie w Berlinie u przyjaciółki.
Następnie wypytała co u mnie, Mówiła, że dziś pojedzie odwiedzić chłopaków.
Kazałam jej ich ode mnie pozdrowić. Odłożyłam telefon i spakowałam torbę do
szkoły. W tym roku chciałam się zapisać na maksymalną liczbę zajęć poza
lekcyjnych. Zapowiadał się ciężki semestr. Gdy wybierałam się do kuchni po
jakąś kolacje zadzwonił Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Cześć! –
wykrzyknął do słuchawki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hej . Co
robicie? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Oglądamy
jakąś głupią komedie – odpowiedział. – Poczekaj, włączę na głośnik, bo wszyscy
chcą cię słyszeć.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nicky! –
wykrzyknęli Zayn z Niallem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hej
wszystkim!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Już się
wszyscy dowiedzieli jak sobie zabalowałaś wczoraj! – powiedział Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ktoś tu
nie umie trzymać języka za zębami – zaśmiałam się. – W końcu tak się wita ludzi
w Polsce – dodałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- W takim
razie ja idę kupić bilet do Polski – zaśmiał się Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jest już u
was Gemma? – zapytałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Gemma
przyjedzie?! Czemu nikt mi nie powiedział?! – wykrzyknął oburzony Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dobra,
uciszcie się… To kiedy nas odwiedzisz? – zapytał Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> - Hmm… nie wiem. Nie widzieliśmy się dopiero
kilka dni wariaci! </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak, ale
już tęsknię – powiedział Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-Uuuu… ! –
zawył Louis. – Harry chyba… auć.! – krzyknął do słuchawki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dobra, ja
będę kończyć, odezwę się niedługo – pożegnałam się i odłożyłam telefon. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Rodzice
wrócili z pracy, chwilę z nimi porozmawiałam, wzięłam prysznic i położyłam się
do łóżka. </span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">***</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> Pierwszy
tydzień szkoły minął dość spokojnie. Cały czas myślałam tylko o tym, jak
spotkać się znów z chłopakami. Tęskniłam za nimi. Cały czas nosiłam naszyjnik z wieżą Eiffla od
Harrego. Nie powiedziałam jednak nikomu, że to od niego. To była nasza słodka
tajemnica. W ciągu tego tygodnia rozmawiałam kilka razy z chłopakami, smsowałam
z Hazzą. W weekend zadzwoniła do mnie ciocia i powiedziała, że ma dla mnie
niespodziankę. Kupiła mi, Martynie i Oli bilety od UK na grudzień. Mamy przyjechać tam zaraz po
świętach i zostać na sylwestra. Gdy się o tym dowiedziałam skakałam po pokoju
jak głupia. Zadzwoniłam do dziewczyn i poinformowałam ich o tym, gdzie
jedziemy. Krzyczałyśmy na zmianę do słuchawki. Później zadzwoniłam do Gemmy.
Poprosiłam ją, żeby nic nie mówiła chłopakom, że przyjeżdżamy. To ma być
niespodzianka. Chciałabym, żeby w końcu poznali moje przyjaciółki. Byle do
grudnia. Jeszcze tyle czasu zostało … już nie mogłam się doczekać wyjazdu. Była
dopiero połowa września. W poniedziałek zadzwoniła do mnie Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hej! Jak
się za tobą stęskniłam – powiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ja za tobą
też. Dzwonie, bo mam bardzo ważną sprawę – powiedziała przyjaciółka.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Wiesz, że
mi możesz powiedzieć… – zaczęłam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tylko to
nie jest rozmowa na telefon – powiedziała poważnie Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Coś się
stało? – zapytałam zdenerwowana. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To nic
strasznego – zapewniła śmiejąc się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To dobrze,
już myślałam, że coś strasznego się stało.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Po prostu
chciałabym z tobą pogadać. Mogłabym przylecieć do ciebie na weekend? –
zapytała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ty jeszcze
pytasz? No jasne.! – wykrzyczałam do słuchawki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Czyli mogę
kupować bilet?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Kupuj jak
najszybciej.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tylko
wiesz, nie mów nic chłopakom, że przyjadę. Też pewnie chcieli by przyjechać,
ale wiesz nie zwalimy ci się wszyscy na głowę. Musisz do szkoły chodzić. No i
miałabyś nieźle zawalony dom…</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Co ty
gadasz! Przyjedźcie wszyscy. Serio. Moi rodzice nie powinni mieć nic przeciwko,
mam duży dom i prawie zawsze jestem sama. A szkołą to się nie przejmuj. Jeśli
nie pójdę kilka dni to nic się nie stanie – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No jeśli
to nie będzie problem, żebyśmy wszyscy przyjechali to pewnie się wybierzemy –
dodała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tylko
wiesz, jak przyjedziecie wszyscy to nie na weekend ok.? Minimum na tydzień .! </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Postaramy
się, ale chłopaki mają bardzo napięty grafik. No wiesz próby i te sprawy! – powiedziała
Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak, wiem.
Ale postarajcie się jak najdłużej – odrzekłam. – A i jest jeszcze jedno. Możesz
nie mówić chłopakom, gdzie jadą. Każ im się spakować i zobaczą na miejscu –
dodałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To świetny
pomysł. Dobra, to biorę się za kupowanie biletów. Dam ci jeszcze znać. Pa –
pożegnała się Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Byłam bardzo
szczęśliwa. Nie musiałam czekać aż 3 miesiące, żeby się z nimi zobaczyć.
Możliwe, że przyjadą już w tym tygodniu. Byłam bardzo podekscytowana. Po
godzinie Gem wysłała mi sms:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Kupiłam bilety na piątek. W Krakowie
będziemy o 18:25. Chłopaki wiedzą, że jadą ze mną ale nie mają pojęcia gdzie ;*</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Odpisałam
jej:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">To super. Będę czekać na lotnisku. Tylko
żeby się nie dowiedzieli. Teraz tylko pogadam z rodzicami. Buziaki <3</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">No właśnie,
czekała mnie tyko rozmowa z rodzicami. Raczej nie powinni mieć nic przeciwko,
ale wolę ich wcześniej poinformować. Muszą się zgodzić, nie widzę innego
wyjścia. Tym bardziej, że czują się trochę winni, że całymi dniami muszę sama w
domu siedzieć, bo oni do późna pracują.
Gdy wrócili z pracy usiedliśmy razem do kolacji.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie
mielibyście nic przeciwko, jakby na kilka dni odwiedzili mnie znajomi, których
poznałam w Paryżu? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-
Oczywiście, że nie skarbie – odpowiedziała mama.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ilu by ich
było? – zapytał tata. – Nie opowiadałaś nam o nich nigdy dokładnie. Wiemy
tylko, że się zaprzyjaźniliście i dalej utrzymujecie kontakt.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hmm…
przyjedzie tylko 6 osób – odpowiedziałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No nie
wiem czy TYLKO, czy AŻ 6 osób – dodała mama. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Spokojnie,
nie rozniosą nam domu, są bardzo mili – zapewniłam rodziców. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ok, to
kiedy mają tutaj być? – zapytał tata.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Przylatują
w piątek po 18-stej.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dobra to
przypomnij mi jeszcze raz, jak mają na imiona – dodała mama.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- A więc
Louis, Zayn, Niall, Liam, Harry no i Gemma, jego starsza siostra –
odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dobra, nie
ma sprawy – odrzekła mama po skończonej kolacji. Tata nie był zbytnio pocieszony,
że tylko 1 dziewczyna i 5 chłopaków, ale nie mógł nic na to poradzić. Rodzice
byli w szoku, że przyjaźnię się z chłopakami. Zazwyczaj miałam same przyjaciółki,
a tu proszę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Poszłam do
swojego pokoju, wzięłam prysznic przebrałam się w piżamę, spakowałam książki do
szkoły i poszłam spać. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">------------------------------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Nie jestem zbyt zadowolona z tego rozdziału, ale dodaje. ..</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Dziękuję wszystkim za wsparcie i komentarze, jesteście niesamowici.!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Niebawem dodam następny. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Jeżeli macie jakieś pytania - piszcie. Chętnie odpowiem ;DD </span></div>
<div class="MsoNormal">
</div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-87350068817459385232012-03-06T08:05:00.003-08:002012-03-06T08:05:57.261-08:00Rozdział 5<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wróciłam do
pokoju i z bananem na twarzy kontynuowałam pakowanie. Zadzwoniłam do rodziców i
powiedziałam o której ląduje. Gdy Gemma wyszła z łazienki wzięłam prysznic i
przebrałam się w piżamę. Siedząc w łóżkach długo jeszcze rozmawiałyśmy planując
przy tym nasze następne spotkanie. Przez te kilka dni naprawdę się z nią
zaprzyjaźniłam, wiedziałam że mogę powiedzieć jej o wszystkim. Kładąc się spać
sprawdziłam komórkę. Miałam 2 nieodebrane wiadomości.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Słodkich snów. Już za tobą wszyscy
tęsknimy. Napisz jak tylko wylądujesz. ;D ~ Harry.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Fajnie, że w końcu postanowiłaś dać
nam swój numer ;D Szczęśliwej podróży. ~ Lou.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Odpisałam
Harremu:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Ja też już za wami tęsknie.
Oczywiście, że się odezwę. Dobranoc ;D ~ Nicky.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">I Louisowi:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Dziękuję ;D haha. Mam nadzieję, że
niedługo się zobaczymy. Pozdrawiam, ~Nicky.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Rano
obudziła mnie Gemma. Powiedziała, że musimy już się powoli zbierać, żeby nie
przegapić samolotu. Bez niej na pewno bym się spóźniła. Zniosłyśmy na dół
walizki. Taksówka zawiozła nas na lotnisko. Na miejscu byłyśmy 2 godziny przed
czasem. Przeszłyśmy przez odprawę paszportową. W sklepie kupiłyśmy żelki, twixy
i wodę. Spojrzałam na tablicę nasz lot<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>Paryż – Berlin był planowo. Poczekałyśmy 25 minut i mogłyśmy kierować
się do samolotu. Usiadłam koło okna a Gemma obok mnie. Lot minął spokojnie,
całą drogę rozmawiałyśmy. Wiedziałam, że ciężko będzie nam się rozstać. Gdy
samolot wylądował w Berlinie nadszedł ten moment. Gemma zapewniła mnie, że
niedługo się zobaczymy i żebym napisała jej sms jak już wyląduje w Krakowie.
Przytuliłam ją mocno, po czym wyszła z samolotu machając mi. Na miejsce osób
które wysiadały wsiedli kolejni pasażerowie. Za mną usiadł nieznośny 4 latek,
który całą drogę kopał mnie w siedzenie. Po godzinie byłam już na miejscu.
Odebrałam bagaż. Przy wyjściu czekali już na mnie rodzice. Rzuciłam im się na
szyję, nie mogłam się doczekać kiedy w końcu będę w domu. Byłam strasznie
zmęczona. W samochodzie napisałam smsy do chłopaków i Gemmy z wiadomością, że
już wracam do domu. Po powrocie zjadłam tylko jakąś kolacje i od razu położyłam
się do łóżka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Następnego
dnia umówiłam się z Olą i Martyną. Miały do mnie wpaść zaraz przed południem.
Był ostatni dzień wakacji, więc chciałam go spędzić z moimi najlepszymi
przyjaciółkami. Zjadłam śniadanie, ubrałam się i usłyszałam dzwonek do drzwi.
Wyszłam z pokoju i je otworzyłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Cześć.! W
końcu jesteś. Ale się stęskniłam! -<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>krzyczała Martyna przytulając mnie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tak
jestem! – powiedziałam odwzajemniając uścisk.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Doma .! –
krzyknęła na wejściu Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jak ja się
za wami stęskniłam! – odpowiedziałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zrobiłyśmy
grupowego misia, po czym nalałyśmy sok i poszłyśmy do mojego pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Opowiadajcie co, co się działo przez całe lato, jak mnie nie było? –
powiedziałam do przyjaciółek.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- A więc nic
się raczej nie zmieniło odkąd rozmawiałyśmy tydzień temu na skype – zaczęła
Ola. – To ty powinnaś nam opowiadać, byłaś w UK i Paryżu .!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jak to się
nie zmieniło? – oburzyła się Martyna. – No a ONI? – powiedziała wymieniając
porozumiewawcze spojrzenie z Olą.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jacy ONI ?
– zapytałam zaciekawiona.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No więc jest
ich 5 .! Są mili słodcy, czarujący i sławni – zaczęła podekscytowana Martyna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To
boysband z UK, który zajął 3 miejsce w VII edycji X-Factora – powiedziała Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Brzmi
nieźle. Pokażcie mi ich – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Ola włączyła
mój komputer, po czym na youtube wpisała <i style="mso-bidi-font-style: normal;">One
Direction What makes you beautiful. </i>Kliknęła pierwsze okienko i zabrzmiała
piosenka. Po kilku sekundach było zbliżenie na chłopaka, który zaczął śpiewać!
Kopara mi opadła.! Nie mogłam wymówić ani słowa.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Wiedziałam, że ci się spodoba – wykrzyknęła Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Oni są tak
mega słodcy, że nie ma szans, żeby ktoś się w nich nie zakochał – dodała
Martyna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Powiedz
coś w końcu – nalegała Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Omfg.! – krzyknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co? –
zapytała zdziwiona Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ja ich
znam! – powiedziałam z trudem. Byłam w szoku.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jak to ich
znasz? – zapytała Martyna w jeszcze większym szoku.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Poznałam
ich w Paryżu! – odparłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- I nie
wiedziałaś, że są sławni? – zapytała zdziwiona Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie miałam
zielonego pojęcia. Zaraz wam pokażę zdjęcia! – powiedziałam wyciągając z torby
aparat.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Włączyłam
pokaz slajdów. Najpierw ukazały się moje zdjęcia z UK. W końcu nadszedł czas na
te z Paryża. Pokazałam dziewczynom zdjęcia z parku i te na lodach. Na każdym
zachowywaliśmy się jak wariaci. Dziewczyny zaniemówiły z wrażenia. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ty ich
serio znasz! – wykrzyknęła Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Przecież
mówię. Tylko teraz jestem na nich cholernie zła – dodałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dlaczego?
– zapytała Martyna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nic mi nie
powiedzieli! Ani słowa o tym, że są sławni! Wiedziałam, że już gdzieś ich
wdziałam… ale nie myślałam, że mogą mi zrobić coś takiego.! </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Spokojnie,
masz do nich numer ? – zapytała Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tak, mam –
odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- O to
koniecznie musisz mi dać telefon do Nialla.! – wykrzyknęła Martyna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zamknij
się głupku – uciszyła ją Ola. – Zadzwoń i poproś, żeby ci to wytłumaczyli –
zaproponowała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zobaczę,
muszę to przemyśleć – odpowiedziałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Postanowiłam,
że nie będę się pierwsza odzywać.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jeśli
któryś z nich zadzwoni wyjaśnimy sprawę. Razem z dziewczynami weszłyśmy do
salonu, rzuciłyśmy się na sofę. Włączyłam MTV. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To ostatni
dzień wakacji. Musimy go zapamiętać. Zróbmy coś – powiedziała Martyna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To co
powiecie na nocowanie w namiocie, ognisko i te sprawy? – zaproponowałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Świetny
pomysł. Jutro jest niedziela to zostanie mamy tylko 1 dzień, zróbmy coś
szalonego – dodała Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zadzwoniłam
do taty, który w tym czasie był jeszcze w pracy. Poprosiłam go, żeby rozłożył
nam namiot w ogrodzie, jak wróci.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>Zgodził się, ale poinformował mnie, że dziś wieczorem idą z mamą do
znajomych i bardzo późno wrócą. Ucieszyłam się na tą wiadomość. Nikt nie będzie
nam przeszkadzał. Wzięłam klucz i zamknęłam dom. Poszłyśmy do sklepu, aby kupić
sobie coś do jedzenia na nasz biwak. Kupiłyśmy kiełbaski, chipsy i dużo
słodyczy. Wracając ze sklepu Ola poszła do siebie spakować kilka rzeczy, a ja
wraz z Martyną poszłam do jej domu. W mieszkaniu był tylko jej starszy brat, bo
jej rodzice gdzieś pojechali. Zaczęłyśmy pakować jej rzeczy, jakieś magazyny,
słuchawki, kiedy do pokoju wszedł brat.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Śpicie
dziś w namiocie? – zapytał podejrzanie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tak, co w
tym dziwnego? – odpowiedziała Martyna wystawiając mu język.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nic,
zupełnie nic. Tak sobie myślałem, czy nie potrzebujecie może trochę procentów?
Tak dla milszej atmosfery? – zapytał uśmiechając się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zaczęłam
szurać Martynę łokciem. Wymieniłyśmy spojrzenia. Zaproponował, że kupi nam
alkohol. To było co najmniej dziwne. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Chcesz? –
zapytałam przyjaciółki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-Możemy
spróbować, co nam szkodzi.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To jak
zdecydowane? – zapytał chłopak.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tak.
Załatw nam – odpowiedziałam mu. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wyszłyśmy
Martyny domu i poszłyśmy do mnie. Na ogrodzie namiot był już rozłożony.
Zaczęłyśmy rozpakowywać rzeczy kupione w sklepie. Po kilku minutach dołączyła
do nas Ola. Opowiedziałyśmy o propozycji brata Martyny. Zareagowała podobnie
jak my.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Nie minęło 20 minut, a mój tata
zawołał mnie i powiedział, że już wychodzą. Kazał nam się dobrze zachowywać i
wyszedł. Martyna dostała smsa od brata, że wraca ze sklepu i zaraz przywiezie
nam towar. I zaczęła się zabawa. Puściłyśmy muzykę, skakałyśmy i tańczyłyśmy.
Dochodziła 20:00. Rozpaliłyśmy ognisko i zaczęłyśmy smażyć kiełbaski. Wypiłyśmy
po pierwszym piwie. Ok. godziny 21 zadzwoniła do mnie mama i powiedziała, że
zostaną u znajomych jeszcze przez niedzielę. Ucieszyłam się. Wypytała jak się
bawimy i czy damy sobie radę. Poinformowałam przyjaciółki, że rodzice dziś nie
wrócą. Ola w tym czasie przyniosła nam drinki. Wypiłyśmy ich kilka, zgubiłam
rachubę. Dochodziła 1 w nocy. Przeniosłyśmy się do namiotu. Zadzwonił mój
telefon. Odebrałam, nie patrząc kto dzowni.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hallo ? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nicky? Tu
Harry. Dlaczego nie dzwoniłaś? Martwiłem się … </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Doprawdy ?
Nie masz mi nic do powiedzenia? – zaczęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Chodzi ci
o to, że jesteśmy sławni ? – zapytał zmieszany chłopak.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No a niby
o co? Dlaczego mi nie powiedzieliście ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie
denerwuj się. Chciałem, żebyś poznała prawdziwego mnie, a nie jakąś gwiazdę –
tłumaczył się Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Więc to
tak.! Uważasz mnie za pustą idiotkę, która poleciałaby na ciebie tylko dlatego,
że jesteś sławny! Aż tak słabo mnie oceniasz? – wydarłam się do słuchawki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To nie tak
…</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Wiesz co?
Nie mam ochoty z tobą gadać!– przerwałam mu i odłożyłam słuchawkę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ostre to
było, przybij żółwia! – wykrzyknęła Ola.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Później
chyba poszłyśmy spać. Niewiele pamiętam z tamtej nocy. Procenty wzięły górę.
Rano, gdy się obudziłam jedyne czego pragnęłam to wody. Zaspokoiłam potrzebę i
obudziłam dziewczyny. One także rzuciły się na butelkę. Też pamiętały ten
wieczór jak przez mgłę. Dla pewności, że nie zrobiłam nic głupiego sprawdziłam
listę połączeń. Tak jak myślałam. Dzwonił Harry. Nie pamiętałam, co mu
powiedziałam. Próbowałam sobie przypomnieć, ale bez skutku. Wciąż byłam na
niego zła, za to że nie powiedział mi o ich sławie, ale postanowiłam zadzwonić
i po prostu dowiedzieć się, co mu powiedziałam zeszłej nocy. Próbowałam się
dodzwonić kilka razy, ale nie odbierał. Wybrałam numer Louisa. Chciałam zapytać,
czy nie wie czegoś na temat naszej rozmowy.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>Był poza zasięgiem. Postanowiłam spróbować później. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Razem z
dziewczynami zrobiłyśmy sobie naleśniki z nutellą na śniadanie. Nie obyło się
bez aspiryny. Pierwszy raz upiłyśmy się jak … . Pozbyłyśmy się dowodów, aby
rodzice się nie dowiedzieli. Miałabym wtedy przechlapane. Obejrzałyśmy jakiś
film na DVD i dziewczyny musiały iść do domu. Było południe. Chciałam się
przewietrzyć, założyłam słuchawki i wyszłam do parku. Był nieduży, ale bardzo
czysty. Weszłam na plac zabaw i usiadłam na ławce. Nie było tam żadnych dzieci.
Wtedy przypomniał mi się park, w którym byłam w Paryżu. Dopiero teraz
uświadomiłam sobie, jak bardzo tęsknię za tymi wariatami. Spróbowałam zadzwonić
jeszcze raz. Tym razem do Zayna. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hallo ? –
zapytał chłopka.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Cześć, jak
dobrze cię słyszeć! – krzyknęłam do słuchawki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nicky?
Super, że dzwonisz! Opowiadaj, co u ciebie?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Powoli
leci. Jutro pierwszy dzień szkoły. Ale nie ważne, lepiej gadaj jak tam u was?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jako tako.
Nie da się ukryć, że mamy trochę napiętą atmosferę pomiędzy nami a Harrym. I to
wszystko tak nagle. Wczoraj wszystko było w porządku, a dziś znów z nikim nie
chce rozmawiać – opowiadał chłopak.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Nie, to wszystko moja wina – zaczęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie gadaj
głupot, przecież ty jesteś w Polsce a on tu …</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Tak, ale
dzwoniłam wczoraj do niego.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Pokłóciliście się, czy co ? – zapytał Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Sama nie
wiem. Byłam kompletnie pijana. Nie pamiętam co mu naopowiadałam – tłumaczyłam
się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- O to
nieciekawie …</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dasz mi z
nim porozmawiać ? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jasne,
zaraz zaniosę mu telefon. Poczekaj chwilę – odpowiedział Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">--------------------------------------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Rozdział taki o . Przepraszam za błędy ;DD</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Następny postaram się dodać w weekend. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Dziękuję za wszystkie komentarze i obserwatorów. Jesteście kochani <3 </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-14766155488823452482012-03-02T07:04:00.000-08:002012-03-02T07:04:51.935-08:00Rozdział 4<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Otworzyłam
oczy i popatrzyłam na telefon. Była 9:30. Gemma była w łazience. Wstałam i
powoli pakowałam swoje ciuchy. Warunki atmosferyczne był dobre, więc do naszego
pokoju przyszedł komunikat, że lot mamy jutro rano o 10:35. Gdy się ubrałam,
uczesałam pomalowałam razem z Gemmą poszłyśmy na śniadanie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To jak?
Dziś z chłopakami na lody?<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- zapytała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jasne –
krzyknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Szkoda, że
już jutro mamy lot. Chętnie zostałabym tu jeszcze kilka dni – powiedziała
przygnębiona Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No ja też.
Ale za kilka dni zaczynam szkołę więc … </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Musimy
kiedyś powtórzyć ten wyjazd, wszyscy razem – dodała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To już
jesteśmy umówione na następne wakacje – zaśmiałam się. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No pewnie.
Chodźmy do pokoju jeszcze na chwilę, wezmę kilka rzeczy i możemy iść.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zadzwoniłam
po taksówkę i chwilę później byłyśmy już w umówionym miejscu. Chłopaków jeszcze
nie było. Pogoda dopisywała. Usiadłam z Gemmą na ławce rozkoszując się
promieniami słońca. W pewnej chwili ktoś zasłonił mi oczy od tyłu. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zgadnij
kto to?<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- odezwał się podekscytowany
chłopak.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hmm… no
nie wiem. Lou ? – zapytałam niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No jasne,
że ja – wykrzyknął.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Super, że
już jesteście – przytuliłam resztę chłopaków.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Masz
ochotę na lody? – zapytał Niall . </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Na lody? O
każdej porze dnia i nocy – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No
widzicie, moja krew! – zawołał uradowany blondyn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No to
c’mon! <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>– zawołał Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Weszliśmy do
lodziarni. Liam i Niall poszli zamówić lody dla wszystkich, a ja z Gemmą
wybrałyśmy stolik w kącie. Zayn i Lou zaczęli bić śmiejąc się przy tym w
niebogłosy o miejsce pomiędzy mną siostrą Harrego. A co do Hazzy… Tylko on był
dziś jakiś nieprzytomny. Wojnę wygrał Louis i usiadł koło mnie z triumfalnym
uśmieszkiem ;D Zajadaliśmy się lodami. Niall oczywiście musiał wziąć kulkę
każdego smaku. Cały on. Martwiło mnie jednak zachowanie Harrego. Nie znałam go za
dobrze, ba nie znałam go<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>prawie w ogóle,
ale wczoraj jak się poznaliśmy był zupełnie inny.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co mu
jest? – szepnęłam na ucho Louisowi pokazując dyskretnie na Hazzę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie mam
pojęcia, od rana chodzi jak struty, ale nikomu nie chciał nic powiedzieć, to do
niego nie podobne – odpowiedział Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Kiedy
macie lot powrotny – zapytałam chłopaków. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jutro w
samo południe – odpowiedział mi Liam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- W tym
czasie ja pewnie będę już w Polsce – powiedziałam patrząc na Harrego, który
jeszcze bardziej posmutniał.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zostań z
nami! – krzyknął mi do ucha Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Chciałabym, ale rodzice by mnie zabili! – wywrzeszczałam mu z powrotem do ucha.
Wszyscy zaczęli się śmiać z naszego zachowania. Wszyscy, z wyjątkiem Hazzy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Kiedy
wszyscy skończyli jeść poszliśmy do parku. Był ogromny, ale było w nim niewiele
ludzi. W ogóle przez cały czas chodziliśmy w miejsca, gdzie nie było zbyt wiele
osób. Pomijając nasz<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>wypad z Harrym
wczoraj wieczorem. Wtedy też jednak było ciemno i późno. W parku chłopaki
oczywiście chcieli odwiedzić plac zabaw. Gdy tylko Louis z Zaynem go zobaczyli
cieszyli się jak małe dzieci.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Idziemy
wszyscy na karuzele – krzyknął Niall. Dorze, że nie było tam żadnych dzieci, bo
by się przeraziły. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ja sobie
odpuszczę – odezwał się dziś pierwszy raz Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ja także –
powiedziałam. Chciałam spokojnie porozmawiać z Hazzą.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Kocham
karuzelę, chodźcie już! – zawołała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- O nie, ty
idziesz z nami! – krzyknął Louis i wbrew moim protestom zaniósł mnie na
karuzelę i posadził na niej jak 5 letnie dziecko . – Teraz się trzymaj – dodał.
I zaczęli kręcić.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zatrzymaj,
niedobrze mi! – krzyczałam do Zayna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Wytrzymasz! – zawołał i kręcił dalej.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Uwierz, nie
chcesz zobaczyć mojego śniadania! – darłam się w niebogłosy. W końcu zlitował
się nade mną i zatrzymał karuzelę. Zeszłam z niej ledwo żywa i usiadłam na
ławce koło Harrego. Reszta dalej się kręciła piszcząc i krzycząc. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hej, a
tobie co ? – zwróciłam się do niego.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nic –
odpowiedział i wymusił uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Przecież
widzę. Możesz mi powiedzieć – powiedziałam poważnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Serio to nic takiego, po prostu nie chcę żeby
te wakacje się kończyły. Nie chcę, znów się żegnać, tęsknić i udawać, że wszystko
jest ok – powiedział smutno.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To
korzystaj z chwili. Ja też nie chce wracać jeszcze do domu, ale jak mus to mus.
Ja też nie chcę zapomnieć tych wakacji, chwili, wspomnień … ani ludzi których
poznałam i z dnia na dzień stali się moimi przyjaciółmi – dodałam ze łzami w
oczach.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nienawidzę
pożegnań – powiedział Harry obejmując mnie ramieniem. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ja też –
przytuliłam się do niego i zaczęłam płakać. Oczy Hazzy także zrobiły się
szkliste.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie
chciałem, żebyś płakała przeze mnie – powiedział ocierając moje łzy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- To nie
przez ciebie, tak po prostu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dobra,
dość użalania się nad sobą. Cieszmy się chwilą i zatrzymajmy te wspomnienia.
Dziękuję ci za rozmowę – powiedział Harold przytulając się do mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie ma za
co, też tego potrzebowałam. Masz ochotę dołączyć do reszty ? – zapytałam z
uśmiechem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jasne –
odpowiedział i wyciągną z kieszeni aparat. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Ja także
wyciągnęłam swój. Podeszliśmy do reszty bawiącej się teraz na huśtawkach. Jak
dzieci. Gemma siedziała na kolanach Zayna, a NIall huśtał Liama. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Smutas wrócił?
– zapytał Lou klepiąc Harrego po plecach.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Kto ma
ochotę na kilka zdjęć ? – zapytałam jednocześnie z Hazzą.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wszyscy
krzyknęli chórem i zaczęliśmy ustawiać się do zdjęć. Najpierw Liam zrobił mi
zdjęcie z Gemmą, a potem ona<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>pstryknęła
mi fotkę z każdym z chłopaków z osobna. Harold ustawił samowyzwalacz i wszyscy
ustawiliśmy się razem robiąc głupie miny! Następnie Zayn wpadł na pomysł, aby
zrobić kanapkę. Wszyscy rzuciliśmy się na Louisa, a aparat sam robił nam
zdjęcia.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Zrobiłam sobie jeszcze kilka zdjęć z Gemmą i
Loczkiem. Sesje uznałam za udaną. Mieliśmy bardzo dużo wspólnych zdjęć. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Kto jest
głodny? – zapytał Niall wychodząc z parku.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- W sumie to
ja – powiedziała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No my też
– dodali Zayn z Liamem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ja bym
poszła na lody – krzyknęłam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Właściwie
to też nie jestem głodny. Znów lody? Nie mówiłem ci jeszcze, że czytasz mi w
myślach – zwrócił się do mnie Harry. - Więc możemy się rozdzielić i spotkać np.
o 17 u nas w hotelu – zaproponował.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wszyscy
przystali na tą propozycję. Niall, Gemma, Zayn i Liam poszli na obiad. Louis,
jako że nie mógł się zdecydować poszedł z nami. Poszliśmy z powrotem do tej
samej lodziarni. Tym razem Harry poszedł złożyć zamówienia, a ja i Lou
zajęliśmy stolik. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co ty mu
zrobiłaś ? – zaczął Louis. – Wrócił stary Harry .!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nic, po
prostu sobie porozmawialiśmy – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jesteś
wielka! – krzyknął.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie
przesadzaj, bo się zarumienię – powiedziałam śmiejąc się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co wam tak
wesoło? – zapytał Hazza przynosząc nam wielkie desery lodowe. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Czekolada
i truskawka.! Moje ulubione, pamiętałeś! – wykrzyknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Oczywiście, jak mógłbym zapomnieć – wyszczerzył się Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Omfg! On
zapamiętał, jakie lody lubisz a znacie się 2 dni! Musi coś być na rzeczy –
odezwał się Lou, a Hazza lekko się zaczerwienił.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie pleć
głupstw – rzucił Harry</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Mojego ulubionego smaku dalej nie pamiętasz,
choć znamy się już nie mało! FOCH<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>-
powiedział Lou robiąc oburzoną minę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Śmiałam się
z nich jak głupia. Wychodząc z lodziarni szliśmy niemal pustymi ulicami Paryża.
Była pora obiadowa. Kupiliśmy po drodze frytki. Louis zadzwonił po taksówkę.
Była już 16:30, więc mieliśmy pół godziny, żeby dojechać do hotelu. Byliśmy na
miejscu 10 minut po czasie. Pozostali już byli, wszyscy siedzieli w pokoju
Liama.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Vas
happenin ?! – krzykną Zayn, gdy wchodziliśmy do pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Szybko się
wyrobiliście – zaczął Harry. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie, to wy
jesteście spóźnieni – powiedziała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Oj tam oj
tam , tylko kilka minut. To co robimy? – zwróciłam się do przyjaciół.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Może jakiś
film? – zaproponował Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Horror –
dodałam. Uśmiechając się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Lubisz
horrory? – zapytał zdziwiony Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No jasne –
odpowiedziałam szczerząc się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie
wyglądasz na maniaczkę horrorów – dodał.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jeszcze
wielu rzeczy o mnie nie wiesz – powiedziałam wystawiając mu język.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Wybraliśmy film Paranormal Activity 3 , bo
wszyscy oglądaliśmy już pozostałe części. Wszyscy rozsiedli się wygodnie na
łóżku i fotelach. Ja siedziałam między Gemmą a Harrym. Przez pierwsze 15 minut
we wszystkich strasznych momentach ściskałam rękę Gemmy. Ona jednak po chwili
zasnęła oparta o Zayna. Niall chrupał popcorn. Liam i Lou siedzieli wtuleni do
siebie pod kocem. Wyglądało to dosyć dziwnie, ale zdążyłam już się przyzwyczaić
do ich zachowania. Nagle na ekranie zaczęły dziać się straszne rzeczy, więc
schowałam się za Harrym.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Podobno
lubisz horrory – wyszeptał mi do ucha chichocząc.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Bo lubię,
ale tylko w tedy jak mam się do kogo przytulić – odpowiedziałam bawiąc się
loczkami Hazzy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Harry
przytulił mnie i nie wiadomo kiedy zasnęłam. Gdy film się skończył obudziła
mnie Gemma. Wszyscy dookoła drzemali, oprócz niej i Zayna. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co jest ?
– zapytałam przeciągając się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Już późno,
musimy wracać do hotelu i się spakować, przecież rano mamy lot – tłumaczyła
Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- A no tak –
powiedziałam ostrożnie wstając.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Zadzwonię
po taksówkę – dodał Zayn sięgając po komórkę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dzięki –
odezwała się Gemma, posyłając mu uśmiech. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Chciałabym
się z nimi pożegnać, ale nie chcę ich budzić – powiedziałam szeptem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Pożegnam ich od was – zdeklarował się
chłopak. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Może to
nie będzie konieczne – powiedziałam i wzięłam małe przylepne karteczki. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Na 4 z nich
napisałam swój numer telefonu i dopisałam: <i style="mso-bidi-font-style: normal;">„Dzięki
za wszystko. Musimy lecieć. Mam nadzieję, że się odezwiecie ;D ~ Nicky</i>”, po
czym przykleiłam je Niallowi, Liamowi i Louisow na włosy. Zaynowi wręczyłam
karteczkę osobiście. Na ostatniej karteczce napisałam: <i style="mso-bidi-font-style: normal;">„Ty już masz mój numer ;D Dzięki za wspaniałe wspomnienia. Mam
nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy ~ Nicky”. </i>Przykleiłam karteczkę
Hazzie. Razem z Gemmą wyściskałyśmy Zayna.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Ale masz
ich też ode mnie uściskać – zawołałam wychodząc.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie ma
sprawy – odezwał się Zayn z uśmiechem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Jeszcze raz
się do niego przytuliłam i spojrzałam na resztę śpiącego towarzystwa. Zrobiło
mi się smutno, a do oczu napłynęły mi łzy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Będziemy
tęsknić – dodała Gemma wychodząc z pokoju. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Pomachałyśmy
mu na pożegnanie. Przyjaciółka objęła mnie ramieniem wchodząc do windy. Na dole
taksówka już czekała. Do naszego hotelu jechałyśmy 45 minut. Weszłyśmy do pokoju
i zaczęłyśmy się pakować.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Hej, nie
smutaj – powiedziała Gemma próbując mnie pocieszyć.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Będę
tęsknić za tobą i chłopakami. Trudno mi was zostawiać. Znamy się dopiero 2 dni,
a już jesteście dla mnie jak prawdziwi przyjaciele.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Spokojnie,
to nie koniec świata. Będziemy utrzymywać ze sobą kontakt i spotkamy się przy
najbliższej okazji. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Masz rację
– powiedziałam i uśmiechnęłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Pakując się
dalej dostałam smsa:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Możesz wyrwać się tak, żeby Gemma nie
wiedziała? Czekam na dole. ;* ~ Harry.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Od kogo
to? – zapytała zaciekawiona Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Od mamy –
skłamałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie masz
nic przeciwko, żebym poszła umyć się pierwsza – zapytała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Jasne, że
nie, Nie spiesz się – powiedziałam wesoło. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Łatwo
poszło. Gemmę miałam z głowy, więc odpisałam Harremu: </span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zaraz będę ~ Nicky. </span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wymknęłam
się po cichu z pokoju i pobiegłam korytarzem. Harry stał zaraz przy wejściu.
Przybiegłam i mocno go przytuliłam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Co ty tu
robisz wariacie? – zapytałam po chwili.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Nie ładnie
tak wychodzić bez pożegnania – powiedział udając obrażonego.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Przepraszam – wyszeptałam. – Nie chciałam cię budzić, tak słodko spałeś –
tłumaczyłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- No dobra,
wybaczam ci – odpowiedział z uśmiechem. – Mam coś dla ciebie – dodał. – Odwróć
się i zamknij oczy!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wykonałam
jego polecenie. Harry delikatnie odgarnął mi włosy z ramienia i założył coś na
szyję. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Otwórz
oczy – powiedział. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Odwróciłam
się do niego i zerknęłam na podarunek. Był to łańcuszek z przywieszką w
kształcie wieży Eiffla. Otworzyłam usta z zachwytu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Dziękuję
Harry, jest piękny – powiedziałam i delikatnie pocałowałam go w policzek.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Cieszę
się, że ci się podoba. Ale to nie wszystko – powiedział, po czym odwrócił mój
łańcuszek na drugą stronę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Na odwrocie
pisało: </span></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Pamiętaj o mnie ~ Harry.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Głuptasie,
nigdy o tobie nie zapomnę – powiedziałam ze łzami w oczach. – Mam nadzieję, że
jeszcze kiedyś się spotkamy – dodałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Oczywiście, że się spotkamy – dodał i musnął moje usta. <i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span></i></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Byłam w
szoku. Nie mogłam wypowiedzieć ani słowa. Przytuliłam się do niego ostatni raz.
</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Muszę już
iść - powiedziałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">- Leć,
niedługo się zobaczymy, obiecuję – odrzekł Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Idąc
wysłałam mu całusa na pożegnanie. Udawał, że go złapał, po czym zniknął za
drzwiami. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>-------------------------------</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>Udało mi się napisać trochę dłuższy ;D </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>Me gusta Harolda usta - musiałam to napisać hahaha.</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>Dziękuję wszystkim za komentarze, a szczególnie Rokasnie i Lexie. , że są ze mną od początku ;D</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>Dziękuję wszystkim obserwującym ;D</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>Mam nadzieję, że rozdział się podoba ^^</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>Możecie follownąć mnie na tweeterze ---> nicky_love1d</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span>Następny postaram się dodać jak najszybciej ;D </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><span> </span></span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-7394284389264531582012-02-29T02:04:00.002-08:002012-02-29T02:08:12.594-08:00Rozdział 3<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Rozejrzałyśmy
się po pomieszczeniu. Restauracja była dość duża. Gemma wskazała mi stolik z
pięcioma chłopakami, którzy mało co się nie wywrócili z krzeseł ze śmiechu.
Podeszłyśmy do stolika. Chłopcy przestali się śmiać i zaczęli ściskać Gemmę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hej, dobra
wystarczy, bo mnie udusicie. Chce wam kogoś przedstawić. To jest Nicky! - wykrzyknęła Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Teraz to
chłopcy rzucili się na mnie – rzuciłam Gemmie pytające spojrzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Spokojnie
oni tak zawsze – odpowiedziała mi, śmiejąc się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie mówię,
że mi się to nie podoba – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ja jestem
Harry. Ze mną rozmawiałaś przez telefon – przywitał się pokazując swój
hollywoodzki uśmiech. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To jest
Zayn, Liam, Niall i Louis – przedstawił po kolei chłopaków.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Chodź
będziesz siedzieć koło mnie - odezwał się chłopak w czarnych włosach.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Zayn, nie
bądź taki. Ona będzie siedzieć pomiędzy nami – odezwał się Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Grzecznie
zajęłam miejsce pomiędzy Zaynem, a Liamem. Naprzeciwko mnie siedział Harry,
obok niego Gemma, Niall i Louis. Kojarzyłam skądś tych chłopaków, ale jeszcze
nie wiedziałam skąd. Nie chciałam się teraz nad tym zastanawiać. Zamówiliśmy
ogromną pizzę. Pierwszy rzucił się na nią blondyn. Musiał być serio głodny, bo
wciągał kawałek za kawałkiem. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Awaryjne
lądowanie w Paryżu. Super! – powiedział Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-Nie ma co,
udało wam się – dorzucił Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No jasne.
Wy też macie za to kilka dodatkowych dni wolnego przez tą pogodę – powiedziała
Gemma. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Szkoda, że
pojutrze trzeba już wracać – powiedziałam smutno.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-Nie martw
się mała, jeszcze nie raz tu przyjedziesz – odezwał się Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No mam
nadzieję – dopowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Powiedz
nam coś o sobie – zachęcał mnie Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Więc, mam
16 lat i jestem z Polski.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To
dlatego masz ten fajny akcent –
powiedział Lou i zaczął łaskotać Nialla.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Blondas tak
się śmiał, że rzucił kawałek pizzy w Zayna. Ten nie został mu dłużny i oddał.
Rozpętała się wielka bitwa na żarcie. Nawet Gemma dołączyła do chłopaków. Ja
nie mogłam się powstrzymać od śmiechu, przez co byłam bezbronna. Szybko
wskoczyłam pod stolik i śmiałam się jak głupia. Nie zauważyłam, że razem ze mną
siedzi tam Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Też nie
uśmiecha ci się dostać pizzą w twarz? – zapytał rozbawiony.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Powiedzmy
– mówiłam przez śmiech. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Byłaś już
na wieży Eiffla? – zapytał po chwili.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie
jeszcze – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jeśli
chcesz możemy się stąd wyrwać i pójść. Paryż nocą jest najpiękniejszy.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne,
czemu nie – uśmiechnęłam się do Harrego. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Wyszliśmy
spod stolika, a na górze wojna nadal trwała. Wymknęliśmy się, nikt nawet nie
zauważył, że nas nie ma. Szliśmy obok siebie ulicą wprost na Wieżę Eiffla. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Chciałbym
cię bliżej poznać – powiedział niespodziewanie Harry i słodko się uśmiechnął.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie ma
problemu, pytaj o co chcesz – odpowiedziałam i odwzajemniłam uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Zwój znak
zodiaku, ulubiony owoc, kolor, smak lodów?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ryby,
truskawka, fioletowy, czekoladowo – truskawkowy – odpowiedziałam, śmiejąc się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No co,
chcę wiedzieć, smak lodów jest bardzo ważny – odpowiedział poważnie. Oboje
wybuchnęliśmy śmiechem. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Chciałabym
mieć jakąś pamiątkę z Paryża.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Co powiesz
na wspólne zdjęcie przy wieży Eiffla ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Idealnie –
odpowiedziałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Czy to
zbieg przeznaczenie, że poznaliśmy się właśnie w Paryżu? – zapytał zamyślony
Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Raczej
zbieg okoliczności – odpowiedziałam uśmiechając się do niego.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Mogę zadać
ci prywatne pytanie? – zapytał niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Zależy –
odpowiedziałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jeśli nie chcesz to po prostu nie odpowiadaj
… - zaczął niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Wal.
Najwyżej się na ciebie obrażę – zaśmiałam się. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra.
Masz kogoś ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To żadna
tajemnica. Nie mam chłopaka, jeżeli o t ci chodzi – powiedziałam szybko.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> Wtedy Harry puścił mi wielkiego smajla ukazują
rząd swoich śnieżnobiałych zębów. Odwzajemniłam uśmiech. Spacerowaliśmy jeszcze
dobre pół godziny rozmawiając, śmiejąc się i zadawając sobie dość dziwne
pytania. Choć wcale nie było zimno Harry nalegał, że da mi swoją kurtkę. Postanowiliśmy
wrócić, bo wszyscy pewnie już się zorientowali, że nas nie ma. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dasz mi
swój numer ? – zapytał Harry, zanim weszliśmy z powrotem do restauracji.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne –
uśmiechnęłam się do niego i oddałam mu kurtkę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Weszliśmy do
środka. Usiadłam na swoim miejscu. Nasz stolik wyglądał potwornie, wszystko
było w pizzy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Kto chce
więcej pizzy ? – krzyknął Niall.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Daj już
spokoju z tą pizzą. Nie będę mówił, gdzie ją mam – odezwał się Liam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ale ja
dalej jestem głodny – krzyczał Niall.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Spokojnie,
po drodze do hotelu zamówimy ci frytki. Dobra? – zapytał Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Yeah ! To
co robimy jutro dziewczyny ? – zapytał blondasek zwracając się do nas.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No nie
wiem, spotkamy się na lody ? -
zaproponowała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne
siostrzyczko ! – uśmiechnął się Hazza.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Robimy
misia ! – krzyknął Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Wszyscy
rzuciliśmy się na niego. Kelner dziwnie na nas patrzył, ale chyba już nic go
nie mogło zdziwić po latającej pizzie. Liam poprosił go o rachunek i przeprosił
za bałagan.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To do
jutra – pożegnałam się z chłopakami wstając od stolika. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Zachowuj
się bracie – powiedziała Gemma, po czym przytuliła Harrego. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Wszyscy nam
pomachali, co wyglądało przeuroczo. Harry puścił do mnie oko i pokazał gestem,
że zadzwoni. Gdy wróciłyśmy taksówką do hotelu byłam strasznie zmęczona po całym
dniu. Wzięłam piżamę i poszłam do łazienki wziąć prysznic. Wiedziałam, że Gemma
zacznie zaraz wypytywać, gdzie byliśmy. Wolałam tego uniknąć, ale wiedziałam,
że ona tak łatwo nie odpuści. W Harrym było coś specjalnego, coś innego.
Chciałam to odkryć. Gdy wyszłam z łazienki tak jak przypuszczałam Gemma zaczęła
bawić się w glinę. Czułam się jak na przesłuchaniu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Gdzie
wyszłaś z Harrym ? Dlaczego nic nam nie powiedzieliście ? – wypytywała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Poszliśmy
zobaczyć wieżę Eiffla. Wy byliście zajęci bitwą na żarcie – uśmiechnęłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra,
a czemu tak długo was nie było ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Niecałą
godzinę, to wcale nie jest długo – tłumaczyłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No dobra.
Widzę, że mój brat cię lubi. Ale tak wiesz lubi lubi – powiedziała
podekscytowana Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie
przesadzaj. Tylko rozmawialiśmy i tyle.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ja wiem
swoje – uśmiechnęła się i poszła do łazienki. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Ja w tym
czasie położyłam się i sprawdziłam telefon. Była 1 nowa wiadomość od nieznanego
mi numeru.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Świetnie się dziś z Tobą bawiłem. Mam
nadzieję, że to powtórzymy. Może jutro? ;D Odezwę się. Dobranoc. ~ Harry. </span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Odpisałam
mu:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> </span><i><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Było super. Czekam na wiadomość.
Dobranoc. ~ Nicky.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Już nie
mogłam się doczekać następnego dnia, aby spotkać chłopców, a zwłaszcza Harrego.
Zaczęłam się jednak zastanawiać, dlaczego wydawało mi się, że już ich gdzieś
widziałam<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=4472572065657575359" name="_GoBack"></a>… Zmęczona po całym dniu zasnęłam jak dziecko. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">--------------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">No i jest kolejny rozdział.! W końcu pojawili się One Direction ;D </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Mam nadzieję, że się podoba. Czekam na komentarze i wasze opinie. ;D</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Kolejny rozdział dodam już niedługo ;p </span></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-61794112766734801842012-02-27T05:45:00.000-08:002012-02-27T06:08:19.737-08:00Rozdział 2<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Rano, gdy
się obudziłam Gemma jeszcze spała. Odsunęłam walizkę, wyjęłam z niej ciuchy i kosmetyczkę
i na palcach poszłam do łazienki. Wzięłam prysznic, ubrałam się i pomalowałam.
Gdy wyszłam z łazienki moja nowa przyjaciółka już nie spała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hej, jak się spało ? Chyba cię nie obudziłam ? - zapytałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie, co ty,
Nicky. Super się spało. Już nie mogę się
doczekać dzisiejszego dnia – odpowiedziała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Leć do
łazienki, a ja ogarnę tu trochę i pójdziemy na śniadanie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ok. Postaram się szybko - puściła mi oko i weszła do łazienki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Ja w tym
czasie zadzwoniłam do rodziców i poinformowałam ich o planach zwiedzania
Paryża. Mama jak zawsze mówiła, żebym na siebie uważała i się nigdzie nie
zgubiła. Obiecałam jej, że będę ostrożna. Pożegnałam się z mamą, a ona
obiecała, że powie Martynie i Oli o moim
przypadkowym pobycie w Paryżu. W tym
czasie z łazienki wyszła Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To jak,
gotowa ? Możemy iść ? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne. Po
śniadaniu idziemy na zakupy. Co ty na to ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dla mnie
bomba – wykrzyknęłam. Wsiadłyśmy do windy i zjechały do restauracji. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Po
zakupach skoczymy na jakiś obiad, a potem do hotelu chwilkę odpocząć. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Widzę, że
już wszystko starannie zaplanowałaś – uśmiechnęłam się do niej. Kelner przyjął
nasze zamówienie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No jasne.
A wieczorem idziemy spotkać się z moim bratem – wykrzyknęła Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ja mam iść
z tobą? – zapytałam zszokowana. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-
Oczywiście. Chcę, żebyś go poznała – odpowiedziała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie chcę
wam przeszkadzać – powiedziałam zmieszana. Kelner przyniósł nam zamówienie i
zabrałyśmy się za śniadanie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Chyba nie
chcesz mnie zostawić na pastwę 5 chłopaków – zaśmiała się Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- 5 ? Masz 5
braci czy jak? – byłam jeszcze bardziej zszokowana. Gemma wybuchła śmiechem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie, tylko
jednego, reszta to jego przyjaciele – powiedziała chichocząc. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ja się na
to nie pisze. Serio. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Dlaczego ?
Będzie super. Chłopcy są naprawdę w porządku – zachęcała mnie Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No nie
wiem… - wahałam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-
Proszę - błagała Gemma robiąc oczka
szczeniaczka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ej, to nie
fair – obie wybuchnęłyśmy śmiechem. – No dobra pójdę – zgodziłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Po śniadaniu
według planu poszłyśmy do sklepów. Gemma wybrała dla mnie beżową sukienkę z
czarną kokardą. Była śliczna. Ta dziewczyna to ma gust ;D Ja wybrałam dla niej
błękitną sukienkę bez ramiączek. Ze sklepów wyszłyśmy bardzo zadowolone.
Kupiłyśmy potem jeszcze dodatki tzn. kolczyki, buty, torebki. Ja już miałam
zdecydowanie dość zakupów, ale Gemma upierała się, że musimy zajrzeć jeszcze do
kilku sklepów. Zgodziłam się. Po
zakończonych zakupach poszłyśmy na obiad. Jedzenie było przepyszne. Po powrocie
do hotelu odpoczęłyśmy chwilę. Następnie zaczęłyśmy się szykować na wieczór.
Gemma uparła się , że pokręci mi włosy. Protestowałam, ale to jej nie
powstrzymało. Wyszło nawet nieźle. Zamówiłyśmy taksówkę i wyszłyśmy z hotelu. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nadal nie
jestem pewna, czy powinnam tam z tobą iść – powiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nicky,
jasne że tak! Zaufaj mi – odpowiedziała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Ale może
ty byś chciała się z bratem spotkać i tak na spokojnie pogadać. Nie chciałabym
wam przeszkadzać. W końcu mówiłaś, że dawno się nie widzieliście.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Oj
przestań już marudzić – powiedziała Gemma śmiejąc się ze mnie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Dojeżdżając
na miejsce była zachwycona. Paryż nocą wyglądał cudownie. Brat Gemmy i jego
przyjaciele mieli na nas czekać (a
właściwie to na nią, bo nic nie wiedzieli o mojej obecności) w restauracji
niedaleko Wieży Eiffla.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- No i widać
uroki mego kochanego braciszka. Tych restauracji jest tu chyba ze 30 !</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Hahahaha.
Dzwoń do niego – powiedziałam, a Gemma wyciągnęła telefon i zadzwoniła. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Super. Nie
odbiera – powiedziała zrezygnowana.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Spokojnie
znajdziemy ich. Zaglądniemy do wszystkich restauracji, jeśli będzie trzeba.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To może
już zacznijmy szukać, bo chwilę nam zejdzie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Może jednak ty bardziej patrz niż ja. Nawet
nie wiem jak oni wyglądają – powiedziałam chichocząc. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Weszłyśmy do
pierwszych 3 restauracji, ale nic. Gemma próbowała zadzwonić jeszcze raz, ale
jej brat ciągle nie odbierał. Zatrzymałyśmy się na chwilę, ponieważ moja
przyjaciółka musiała pójść do toalety. Dała mi swoją torebkę, abym potrzymała.
Po chwili usłyszałam piosenkę, którą Gemma miała ustawioną jako dzwonek.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Gemma,
torebka ci dzwoni – krzyknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Odbierz,
to pewnie mój brat – usłyszałam w odpowiedzi.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Wyciągnęłam
ostrożnie telefon i spojrzałam na wyświetlacz. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">-
Harry? - zapytałam przyjaciółki.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak,
odbierz – odpowiedziała.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie dam
rady – krzyknęłam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Szybko
dobierz bo się nie dowiemy gdzie są !</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Halo ? –
zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Gemma ? –
odezwał się głos w słuchawce.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nie do
końca. Tu przyjaciółka Gemmy ? – odpowiedziałam niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jesteś z
nią ? – zapytał Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak, Gemma
jest w toalecie.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- O, a więc
przyjdziecie razem ? Super chłopaki się ucieszą. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- A gdzie
jesteście ? Nie możemy was znaleźć – zapytałam. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Harry podał
mi nazwę restauracji. Powiedział, że to nie daleko od miejsca w którym
jesteśmy. Pożegnałam się z bratem Gemmy i przekazałam jej informacje. Wyszłyśmy
na ulicę i poszłyśmy pod wskazane miejsce. Była to restauracja na uboczu. Bez
wahania weszłyśmy do środka… </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">--------------------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Znów przepraszam, że krótki i za błędy. Następne rozdziały będą dłuższe, ale na razie chce zobaczyć, czy ktoś to w ogóle czyta. ;D</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">+Specjalne podziękowania dl mojej kochanej Lexie., która zmieniła wygląd bloga <3 Dziękuję, jesteś wielka ;*</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">No i dziękuję Martynie .. za przecinki haha. . <3 </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">No i za wszystkich obserwujących i komentarze ;D Jesteście super ;D</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Piszcie jeśli się podoba to dodam następny ^^ </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-20639329843704595742012-02-26T09:16:00.001-08:002012-02-26T10:54:52.977-08:00Rozdział 1<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> Dojeżdżałam
do lotniska. Wakacje dobiegały końca,
dlatego musiałam wrócić do domu. Miałam
jeszcze tydzień wolnego, a potem do szkoły. Przyjechaliśmy 1,5 godziny przed
odlotem samolotu. Wujek wziął mój bagaż. Stanęliśmy razem w kolejce i zdaliśmy go. Ciocia w tym czasie poszła kupić
coś do picia. Gdy wróciła usiedliśmy jeszcze chwilę, żeby porozmawiać.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Uważaj,
żebyś się tu nie zgubiła, lotnisko jest ogromne. Jeszcze do tego to
międzylądowanie w Berlinie – powiedziała ciocia i mnie przytuliła. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Daj znać,
jak tylko wsiądziesz do samolotu. Jakbyś czegoś nie wiedziała zapytaj obsługi –
dodał wujek ściskając swój kubek z kawą.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Oczywiście,
będę ostrożna – przyrzekłam. – Nie musicie się martwić, przecież lecę już nie
pierwszy raz. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak, ale
pierwszy raz sama. – dodała ciocia wstając od stolika. –Musimy już iść do
odprawy, bo spóźnisz się na samolot. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Pożegnałam
się z ciocią i wujkiem. Wyściskałam ich, powstrzymując łzy. Nienawidziłam
pożegnań. Pomachałam im jeszcze z daleka i weszłam na odprawę. Wszystko poszło
sprawnie, teraz wystarczyło tylko znaleźć odpowiedni gate. Lotnisko było ogromne,
ale bez problemu trafiłam. Czekając na samolot posmutniałam. Ciężko mi było
zostawiać tu rodzinę, w szczególności kuzynki, które traktowałam jak siostry.
No i wspomnienia, ludzi których tu poznałam. Z jednej strony cieszyłam się, że
znów zobaczę rodziców i przyjaciół. Nie zorientowałam się kiedy po policzkach
pociekły mi łzy. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Wszystko w
porządku? – zapytała podchodząca do mnie dziewczyna. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Tak. –
odpowiedziałam , a dziewczyna podała mi chusteczkę. – Po prostu nienawidzę
pożegnań – dodałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jak masz
na imię ? – zapytała. Była nieco starsza ode mnie i bardzo ładna. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Nicky, a
ty ? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jestem
Gemma – uśmiechnęła się dziewczyna. – Podoba mi się twój akcent, skąd jesteś ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Z Polski –
odwzajemniłam uśmiech . - Dokąd lecisz ? – zapytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Do Berlina,
odwiedzić koleżankę. To niespodzianka, ona nic nie wie. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To
wychodzi na to, że lecimy tym samym samolotem – powiedziałam z entuzjazmem. Cieszyłam
się, że będę się miała do kogo odezwać podczas lotu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Rozmawiałyśmy
bardzo długo, nawet nie zorientowałyśmy się , że podali informację, że samolot
będzie opóźniony o 2 godziny z powodu złych warunków atmosferycznych. Czas
szybko nam zleciał, byłyśmy w sklepie kupić żelki, aby mieć co jeść w
samolocie. Chodź znałam Gemmę dopiero 3 godziny gadałyśmy jakbyśmy się znały od
lat. Wymieniłyśmy się numerami telefonów i weszły do samolotu. Od początku lotu
były turbulencje, więc pilot ogłosił, że lądujemy awaryjnie w Paryżu.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Paryż ?
–powiedziałam podekscytowana. Nie mogłam uwierzyć, nigdy tam nie byłam . </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Super. Mój
brat jest teraz w Paryżu. Chciałabym się z nim zobaczyć, ale
prawdopodobnie będziemy tam tylko kilka
godzin – odpowiedziała Gemma. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Też
chciałabym zobaczyć Paryż – dodałam zrezygnowana. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Gdy
wylądowaliśmy ogłoszono komunikat, że zostaniemy przewiezieni do hotelu na 3
dni. Wybuch wulkan na Islandii i wszystkie loty były zawieszone. Razem z Gemmą zaczęłyśmy skakać jak głupie.
Wszyscy inni pasażerowie się martwili, ale nie my. Byłyśmy podekscytowane.
Autokarem zawieźli nas do 4* hotelu. Razem z Gemmą zatrzymałyśmy się w 1
pokoju. Zadzwoniłam do rodziców i do cioci i powiedziałam o zaistniałej
sytuacji. Wszyscy bardzo się martwili, ale uspokajałam ich, że jestem tu ze
starszą koleżanką, która jest bardzo miła.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Skąd
dokładnie jesteś ? – zapytałam Gemmę. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- A ty
? Co robiłaś w Anglii ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Byłam na
wakacjach u rodziny – odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Fajnie, a
w jakim mieście? – zapytała Gemma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Leeds –
odpowiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- To
niedaleko Holmes Hapel. Jak będziesz następnym razem w Anglii to się ze mną
skontaktuj, spotkamy się.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">- Jasne.
Obiecuję. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Potem Gemma
zadzwoniła do brata i poinformowała go, że jest w Paryżu. On razem ze swoimi
przyjaciółmi też był tu tylko na kilka
dni, lot mieli mieć jutro. Okazało się, że w najbliższych dniach oni też nie
polecą. Gemma umówiła się z nim jutro wieczorem w kawiarni niedaleko Wieży Eiffla.
Zmęczone poszłyśmy szybko spać, aby jutro być wypoczętym. W końcu czekał na nas
Paryż. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">------------------------------</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Przepraszam, że pierwszy taki krótki, ale chcę zobaczyć, czy się podoba. Następne będą dłuższe ;D </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> Zachęcam do komentowania ;p </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Mój twitter: @nicky_love1d</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Jeśli masz pytania - pisz ;D </span><br />
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Przepraszam za błędy. </span><br />
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Piszcie, czy mam dodawać następne, bo nie wiem czy ktoś to w ogóle czyta. </span><br />
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Przepraszam, że jeszcze nie ma 1D ale obiecuję, że niedługo się pojawią. </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4472572065657575359.post-27366746151735996342012-02-26T09:10:00.002-08:002012-03-10T03:19:50.361-08:00Wstęp i postacie.<div style="color: white;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: white;">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Witam na
moim blogu. Będzie to opowiadanie o One Direction.^^ Wiem, że już jest sporo
takich, ale mam nadzieję, że spodoba wam się moja historia. Nie chcę pisać
czegoś w stylu, że się raz spotkali i już ze sobą chodzili. Wszystko będzie
rozwijać się powoli. ;D Zapraszam do
czytania i komentowania. Jeśli się podoba – pisz, jeśli nie – też pisz , jeśli
masz pytania – także pisz ;D</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<div class="MsoNormal">
<u><b><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Postacie:</span></b></u></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><i><b>*Dominika
”Nicky”</b></i> – Głowna bohaterka. Ma prawie16 lat,
jest przeciętną dziewczyną. Każde wakacje spędza w Anglii u rodziny. Jest
wesoła, spontaniczna i pomysłowa. Nienawidzi fałszywych ludzi. Przyjaźni się z
Lexie i M. Uwielbiają razem się śmiać i
oglądać horrory. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><i><b>*Martyna
”Marcie”</b></i> – przyjaciółka Nicky. Są w tej samej klasie. Jest zabawna i pomocna. Przyjaźni się z Dominiką od
urodzenia. Mieszka w domu obok. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><i><b>*Ola ”Lexie ”</b></i> – przyjaciółka Nicky, przeciętna
dziewczyna. Chodzą do tej samej klasy. Jest miła, koleżeńska. Przyjaźni się z
Nicky i M. od 2 lat. Jest jedynaczką.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><i><b>*Gemma</b></i> –
siostra Harrego. Zaprzyjaźnia się z Nicky na lotnisku. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><i><b>*One Direction</b></i> – Zayn, Liam , Louis, Harry i Niall. </span><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;">Nie potrzebują komentarza. ;D</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"><i>Zapraszam do czytania i komentowania. </i></span></div>
<br />
<span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> ~Nicky </span></div>Nickyhttp://www.blogger.com/profile/17506696706725881347noreply@blogger.com1